- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
3 stycznia 2012, 09:38
Ja wczoraj to jedynie spacer z psami nad lokalne jezioro zaliczylam, a potem w samochod i troche ponad 400 km do domu. Noc przespalam jak kamien, a dzis zaczynam dzialac. Co prawda sniadanie nie bylo najmniejsze / 2 tosty z wedzonym lososiem/ ale to sniadanie i go spale. Czy bede ciwiczyc nie wiem, bo na razie jestem jeszcze bardzo zmeczona. Bardzo malo spalam przez caly pobyt, mialasmy tyle tematow ze znajoma do przerobienia, ze nie bylo czasu na sen :) Teraz musze to odrobic :)
3 stycznia 2012, 09:39
ja właśnie skończyłam ćwiczyć ale wytrzymałam tylko 29 minut bo jestem słaba (chora) ale dobre i to... teraz pije czerwona herbatę i ciesze się że znów będę się wam"spowiadać" bo to naprawdę pomaga dzięki że jesteście;)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
3 stycznia 2012, 10:00
Ja natomiast caly czas 'dochodze do siebie' Zrobilam sobie imbryk bialej herbatki i budze sie przy komputerze.
3 stycznia 2012, 10:27
Ja dzisiaj mam nerwowy dzień (sprawy osobiste-sąd o dom rodzinny) zaczęła się właśnie rozprawa moja mama pojechała i bardzo się denerwuje ta rozprawą.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
3 stycznia 2012, 10:46
verden :) to dochodź do siebie :)
malutka :) 3 mam kciuki.
a wiecie, że anelimka się pojawiła.. może tez na forum zawita.. pisała, że też się ściga...
3 stycznia 2012, 10:53
Właśnie jestem :) Cześć dziewczyny :) Ścigam się bo bardzo się zapuściłam :( Po ciąży wszystko ładnie mi zeszło ale stres i wieczorne obżarstwo doprowadziło mnie do wagi 72,1kg :(((( Buuuu... Mamy jakiś termin wyznaczony.... Ja jestem pełna wiary, że mi się uda... i że Wam też się uda :)
- Dołączył: 2007-08-09
- Miasto: Takie Malutkie
- Liczba postów: 16948
3 stycznia 2012, 11:02
Musi nam sie udac :) A najlepiej pomaga wspolna rywalizacja. Ja sie w koncu wzilem za jaks robote. Rozpakowalam walizke i puscilam jasne pranie. Pozniej zrobie objad, a popoludniu na zakupki.
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
3 stycznia 2012, 11:23
he.. ja sobie stawiam do lata.. te kg..
nie wierzę w szybkie chudnięcie, więc pewnie te 6 kg do czerwca może się udać :)
- Dołączył: 2010-03-26
- Miasto: nad jeziorkami
- Liczba postów: 21831
3 stycznia 2012, 11:24
anelimka.. piszesz się do tabelki?
3 stycznia 2012, 11:32
Pewnie :) Ostatnio bardzo mnie to motywowało :)