Temat: Z ponad 70kg do 60kg! Kto pierwszy?

Piszecie się na to?

No to pewnie dlatego masz problem z utrzymaniem wagi, moze zacznij wychodzic z domu na dluzsze spacery...

Pasek wagi
no verden muszę poszukać prywatnego tylko trochę się boje bo w sumie czuję się emocjonalnie związana z tą koleżanką ojca:) a ona nie prowadzi prywatnej praktyki, też już byłam ofiarą błędów lekarskich( raz mogło się skończyć moją śmiercią gdybym nie zaryzykowała), więc boję się zmiany lekarza. Ona do tej pory pomyliła się 2 razy i to nieszkodliwie- raz zwlekała z daniem mi skierowania do ortopedy bio myślała, że przećwiczyłam mięsnie a to była dyskopatia, a raz dała mi za słabe leki na przeziębienie
No to jak moszesz liczyc na nia to trzymaj sie niej, tylko pamietej, ze mialas juz zapalenie wyrostaka, a nastepnym razem moze skonczyc sie gorzej i bedziesz musiala poddac si eszybko operacji, wiec musisz miec pewnego lekarza, ktory szybko zareaguje i Cie nie wysle na przslowiowe drzewo, bo nie masz ubezpieczenia.
Pasek wagi
ciężko znaleźć mi czas na spacerowanie..
zmienialm torchę godziny pracy.. tak żeby z meżem zarem jeździć i razem zawozić i odwozić dzieci..
w domu jestem 16:30.. juz jeste ciemno.. jak zrobie obiad i zjemy to grupo po 17:00...
a mały juz wtedy jest padnięty... o 18:00 musi isc sie juz kąpać bo inaczej to zasnie na kanapie.. i nie bardzo widze.. kiedy mogalbym sie wybrac..

ale za to codziennie zaliczam spacer od siebie z pracy do meżą.. tak szybkim krokiem 20 minut.. wiec zawsze to coś..
Takie 20 minut to tez duzo, a jeszcze szybkim krokiem. Wczesnie Wasz maly pada, nasza szaleje do 21 i nie chce isc spac, no ale tez wstaje miedzy 8, a 9 i spi w dzien nawet czasem po 2 godzinki. My spacerujemy wlasnie ok 17, ale u mnie jeszcze wtedy jest widno i dopiero zaczyna sie sciemniac, zwykle konczymy spacery jak jest juz ciemno, ale niedlugo to po ciemku bedziemy spacerowac.
Pasek wagi
verden.. mój maluch wstaje 6:30... i długo w przedszkolu siedzi - koło 9 h...
dlatego taki zmęczony jest..
Witam, u mnie co do chorób końca nie ma, dzisiaj znów czekam na lekarza do córki, masakra jednym słowem... u mnie sporo zmian mama mieszka z nami na razie na rok ze względów osobistych i finansowych musiała się wprowadzić... muszę się przyzwyczaić do nowej sytuacji,ale źle nie est, dobrze że mój mąż dobrze się z nią dogaduje(nawet lepiej niż ja;)) moje dzieci szczesliwe bo kochaja babcie nad życie teraz maja dwie blisko.

Witajcie poniedzialkowo :)

Co tam u Was ? Jak minal weekend ?

My jak zwykle krazylismy po dalszej okolicy. Wagowo u mnie bez zmian od piatku, czyli jak na pasku, walcze dalej.

Malutka, widze, ze duzo zmian u Ciebie, zagladaj do nas czesciej, w miare mozliwosci, moze latwiej bedzie Ci sie dzieki temu spowrotem wciagnac w dietkowanie.

Pasek wagi
witajcie dziewczyny, 
u mnie wagowo 73.1 niestety, ale pierwszy dzień @ i po 3 dniowej konferencji( 1, 10 i 6 h siedzenia) a ja mam tendencje do obrzęków to mam nadzieję, że jutro trochę mniej zobaczę
Malutka podziwiam- ja gdybym się już wyprowadziła do rodziców w życiu nie chciałabym aby któreś na rok zamieszkało z nami, ale kwestia jakie się ma relacje z rodzicami, ale jak mawia moja przyjaciółka dobre są bliskie relacje a nie mieszkanie blisko;).
z ciekawostek- zakonnice wylały mnie z pracy z powodu zbyt małego doświadczenia zawodowego( wiedziały jakie mam zatrudniając mnie i wtedy to nie był problem). W dodatku w oparciu o to, że "grupie" nie podobały się jedne warsztaty zostałam zwolniona z pracy z ... klientem indywidualnym, wkurw.. jestem
cherrienka, wspolczuje, fatalna styuacja :(
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.