Temat: Z ponad 70kg do 60kg! Kto pierwszy?

Piszecie się na to?
No ze skora to u mnie wielkich problemow chyba nie bedzie, bo nigdy gruba nie bylam, tylko zawsze nadwaga mnie przesladowala. A bedac w ciazy bardzpo dbalam o swoaj skore, wiec ekstra 10 kg, ktore wtedy doszly nie zostawily na szczescie po sobie sladu.
Pasek wagi
Co do skóry, to mam maleńkie rozstępy gdzieniegdzie, ale są niewidoczne praktycznie, mam nadzieję, że przez to, że chudnę mi się nie powiększą...
Dziewczyny a tak ogólnie to tych kilogramów było u Was zawsze za dużo ( to znaczy od dzieciństwa)? Czy po prostu jakoś tak nagle przytyłyście?

U mnie od dzieciństwa... a do tego doszły jeszcze spore problemy z układem pokarmowym... może wszystko się tak jakoś poskładało.. tyle że nigdy nie ważyłam 70 kg..
dopiero po ślubie a przed urodzeniem 1 dziecka jakoś mi się przytyło mocno... późńiej po ciąży schudłam do 69 ale zaszłam w druga, więc wiadomo waga znowu do góry..
w drugiej mniej przybrałam (bo miałam mniej na starcie :))... ale ciężej jakoś mi szło pozbywanie się kg...
ogólnie zawsze czułam się jak pulpet... w szkole itd.. więc raczej od urodzenia.
A jak tak patrzę na zdjęcia z dzieciństwa, to wyglądałam jak szkieletor.... Później jakoś  koło 12 raku życia przeważyła burza hormonów chyba. Tak się chyba zaczęło. Później już poszło.... coraz więcej i więcej. Najwięcej ważyłam chyba 76 kg.

Ja tez od dziecka bylam pulpecikiem, tzn zawsze mialam wieksza, czy mniejsza nadwage.

Pasek wagi
Moje drogie Vitalijki.Nie zniknelam z waszego forum jestem tu codziennie ale nie pisze nic bo zadna z was nie zauwazala mojej obecnosci i bylo mi przykro z tego powodu.Nadal dietkuje czuje sie swietnie ale nie bede udzielac sie na waszym forum.Zycze wszystkim powodzenia.Na koniec chcialabym wam powiedziec ze pije aqva slim i jestem bardzo zadowolona nawet bardziej niz bardzo!!!Trzymajcie sie cieplutko nadal was bede obserwowac!!!!PA
losiczka

No kurcze... Masz pisać i podawać wagę! Skąd mamy wiedzieć, że jesteś obecna kiedy się nie odzywasz.

Kiedy zaczęłaś tyć, mów tu szybko :)
Hej.. losiczka... trzeba sie odzywać a nie obrażać :D my nie wróżki :D
Do 15r zycia uprawialam sport plywanie.W tym czasie zero cycka bioder nic prosty patyczek byl ze mnie.Jak przestalam to nagle wszystko ruszylo i do zajscia w ciaze mialam 58kg.Bylam mloda 18l mama i w ciazy przytylam 17kg.Zostalo mi po niej plus 8 czyli wazylam tak okolo 66kg potem druga ciaza w wieku 21 lat przytylam 10kg i wrocilam do swojej wyjsciowej wagi czyli 66kg potem tak sobie spokojnie zylam do czasu kiedy maz mnie zdradzil i nagle z tej rozpaczy zrobilo sie 53kg .Wygladalam jak szary szkielet poprostu i nigdy wiecej nie chcialabym przezyc tych nerwow ktore stracilam.A jak poznalam mojego obecnego meza to sie za mnbie wzial tzn sniadanka do pracy mi szykowal i takie tam sprawy to zaraz waga skoczyla.Po urodzeniu nastepnych 2 synkow waga to jak na pasku z 69 na dzisiejsze 63kg no i tyle na ta chwile
losiczka72.. to ja podziwiam za tę 4 synów :) i za wytrwałość życiową :) kobiety są silne... i dasz radę..

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.