- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 sierpnia 2012, 11:55
28 października 2012, 10:50
28 października 2012, 16:17
annggela gratuluję Ci serdecznie :)
Asieńka no faktycznie masz jakiegoś pecha... wspólczuje i mam nadzieję że szybko on minie:)
A ja dziś tak troszkę zgrzeszyłam, byłam dziś z siostrami męża w mc i jakoś tak wyszło że zjadłam jedną grzeszną rzecz, ale myślę że raz na jakiś czas można by nie popaść w jakąs paranoję. A po za tym dzień 6 a6w zaliczony, a wieczorem znowu skłony i brzuszki :)
28 października 2012, 16:27
28 października 2012, 17:03
300 polbrzuszkow:
---100 normalnych
---100 skosnych
---100 z podniesionymi nogami:)
Edytowany przez asienkazz22 28 października 2012, 17:04
28 października 2012, 17:11
annabellaa wiem że cięzko się zmusić ale naprawdę warto. Ja po pierwszej ciąży miałam idealną wagę bo 55. Póżniej jakoś trochę się przytyło a jak starałam się o drugą dzidzie to przytyłam aż do 75 przez homrmony no i wtedy też ciągle się zbierałam na odchudzanie i mi nie wychodziło. Gdyby tak zliczyć to by było jakieś 50 razy jak zaczynałam i nic. Po ciązy teraz z małym też jak już nie karmiłam to od lipca kilka razy podchodziłam i nic. A teraz w końcu się udało, zaczełam we wrześniu i już udało mi się trochę schudnąć i etraz naprawdę ejstem zadowolona że dałam radę naprawdę zacząć i wytrwać więc kochana zmuś się i pomyśl jak to będzie fajnie widzieć na wadze najpierw 7 z przodu a później 6 :) Dasz rade kochana, wierzę w Ciebie
Asieńka tak trzymaj kochana i nie odpuszczaj bo to ty nas najabrdziej motywujesz i trzymasz :*
28 października 2012, 18:07
28 października 2012, 19:49
Edytowany przez malutkanat 28 października 2012, 19:49
28 października 2012, 19:59