29 sierpnia 2012, 11:43
od juta rozpoczynam akcję
sylwestrową taki fajny dacioch, nie ma na co czekać...
kto ze mną?-15,-20,-25,-...
Edytowany przez 29 sierpnia 2012, 18:00
- Dołączył: 2012-07-04
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1744
18 września 2012, 15:48
aggatta a efekty jakieś widzisz??
no ja staram się jeść zdrowo,bez słodyczy i napoi słodkich bo to była moja zmora!;/
- Dołączył: 2012-07-28
- Miasto: Frankfurt
- Liczba postów: 160
19 września 2012, 06:16
Po diecie MŻ i ćwiczeniach regularnych oczywiście że tak:) Tylko trzeba się naprawde przyłożyć:)
Ja też szerokim łukiem omijam słodycze, napoje i tłuste mięsa. I lepiej się czuję na takiej diecie;]
I faktycznie jak wspomniała
oOobombakalorycznaoOo można zjeść wszystko ale w mniejszych ilościach:)
19 września 2012, 09:59
Hej dziewczyny :-) A mam pytanie. Czy ćwiczycie podczas comiesięcznych dolegliwościach kobiecych? ;-) w szkole mówiono, że to niby jest dobre ale nie ćwiczy się wtedy super wygodnie, w niektórych przeszkadza (np rozciąganie, bieganie). Jak to jest u was? :-)
edit: Ja ćwiczę z Mel B ale w takich dniach sobie chyba odpuszczę bo ona trochę tego wycisku daje. Chociaż może źle robię, może powinnam robić wtedy coś lżejszego ale nawet nie wiem co. Sama jakbym miała coś wymyślać to pewnie po 5minutach się znudzi. Pytam bo jakby nie patrzeć jest to 'cenne' kilka dni ;-) hehe
Edytowany przez DziewczynaRomana 19 września 2012, 10:04
- Dołączył: 2012-07-04
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 1744
19 września 2012, 12:14
A ja od dziś zaczynam z Ewką;)
Jeśli chodzi o ćwiczenia w @ to ja odpuszczałam ponieważ dla mnie to było niekomfortowo ;(
- Dołączył: 2007-02-22
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 523
19 września 2012, 12:34
Hejka!! ja równiez w dni@ odpuszczam sobie ćwiczenia!! Ja oczywiście głównie teraz to bieganie i skakanka!! więc myslę, że nawet przy@ mozna to robic tylko troche mniej, a zawsze to jakis ruch!!
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 399
19 września 2012, 19:00
Hej dziewczyny- wracam po przerwie. Troszkę mi się weekend przedłużył, ale bezczynnie nie siedziałam. Streszczenie: w piątek zrobła szybki marsz 10km a w sobotę 8km- powinnam mież dzień przerwy ale była piękna pogoda a ja byłam na wsi więc korzystałam...w niedzielę zrobiłam jednak przerwę a w poniedziałek jakoś nie mogłam się zebrać do chodu bo już byłam w mieście i zrobiłam parę ćwiczeń z płytki. wczoraj ( wtorek) zrobiłam sobie zamiast szybkiego chodu, marszobieg- 5km, dzisiaj dzień odpoczynku - może najwyżej zrobię trochę brzuszków. Jeśli chodzi o jedzonko to oczywiście pilnie wypełniałam swoją tabelkę - oczywiście bez paru grzeszków się nie obyło, ale ostatecznie nie jest tak źle :) na pewno mniej żrę niż wcześniej heh
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 399
19 września 2012, 19:05
jeśli chodzi o ćwiczenia w trakcie @ to ja tylko w najgorsze pierwsze
dwa dni odpuszczam jak mnie bardzo boli, a potem staram sie jednak
ruszać. w najgorsze bóle korzystam z jogi- naście lat temu znalazłam w gazecie takie ćwiczenie (raczej ułożenia), które działa rozkurczowo czyli potem przeciwbólowo. jeśli nie lubisz ćwiczyć to polecam np. długi spacer w szybkim tempie.
- Dołączył: 2012-07-28
- Miasto: Frankfurt
- Liczba postów: 160
20 września 2012, 10:06
Cześć dziewczyny:)
Wczoraj poległam i nie robiłam żadnych ćwiczeń ehhh;/
Ale dzisiaj nadrobię.
Co do ćwiczeń w trakcie @ to wykonuję ćwiczenia, ale nie takie w których trzeba skakać:D
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 399
20 września 2012, 10:48
ja zaczęłam dzień od kawy z mlekiem. normalnie kawy nie piję ( a takiej czarnej to do ust nie wezmę brr) ale dzisiaj taki wstrętny dzień, mam duuuuuużo pracy a ja najchętniej wlazłabym pod kocyk z gorącą czekoladą i dobrym filmem :( Z jednej strony łóżko woła: choć do mnie przytul się i zaśnij -tu jest cieplej. Z drugiej papierzyska: do roboty!! najpierw praca, potem przyjemności leniu!!! zobacz jakie masz zaległości!!!!
JA CHCĘ LATO,WAKACJE,CIEPŁO
- Dołączył: 2012-07-28
- Miasto: Frankfurt
- Liczba postów: 160
20 września 2012, 11:05
Ja też chce ciepło, jak robi się taka pogoda to mnie od razu łąpie ból pęcherza moczowego, nie mogę go wyleczyć i zawsze jak taka pogoda, to mam ten nie przyjemny ból. Wczoraj cały dzień termoforem siedziałam. Nie ciekawie.
teraz zabieram się za ćwiczenia muszę trochę podgonić:)