Temat: Zrzucajmy razem

Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
Hej wieczorowo ,ja spoko właśnie skończyłam ćwiczonka na steperze 20 minut dietka też ok .
Pasek wagi
Jakie dziś pustki nikt nie zagląda, sama biedna tu siędzę. Czytałam dziś I fazę protei nową wcale nie jest najgorsza. Ja jestem z niej bardzo zadowolona. Nie wiem wreszcie kiedy mam ją zacząć bo zakupy już zrobiłam. Mąż mówi, że w hotelach są dietetyczne rzeczy żebym się nie martwiła. Więc może od soboty?? Bo w piątek mam imprezę alkoholową i obiecałam, że będę i no wiecie...................raz można od długich kilku tygodni.
Pojawiła się niewiasteczka super!
uhmm  to dlatego że nie pisałam wcześniej na forum i brak mi doświadczenia. Tak jak wspomniałam jestem na dietce warzywno-owocowej, martwię się jednak że po niej nastąpi jo-jo jeśli z powrotem zacznę jeść normalne posiłki, obiady itd.
Nadal nie jest widoczny...?
NIO NIESTETY NA KAŻDEJ DIECIE JAKĄ SIĘ SKOŃCZY TRZEBA ZASTOSOWAĆ DIETĘ STABILIZUJĄCĄ MINIMUM 2 TYGODNIE.czyli jakies kilka kalorii wiecej niz jesz teraz. ja jadłam 700 non stop, teraz zjadam do 1000 kcal dziennie i staram się tego trzymać
Czyli stopniowo można wprowadzać produkty bardziej kaloryczne tak? tylko ograniczać wielkość posiłków?
Ja dzisiaj pół dnia czytałam o 'dżo dżo', cholernie się tego boję -,-
JO JO NIE JEST TRAGICZNE!!!Tylko tak jak jest w diecie proteinowej faza III jest stabilizująca. Trzeba się przemóc i dodawać po małym elemencie. Jak macie siłe to ćwiczcie bo mi tego brakuje a nie moge się zebrać. Zaczełam wczoraj brzuszki 50 jak na pierwszy dzień było super. 
a co to takiego? dżo dżo

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.