- Dołączył: 2007-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1847
28 lutego 2010, 18:54
Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
Edytowany przez kuleczka82 28 lutego 2010, 18:57
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
5 lipca 2010, 21:07
NIE NO NARESZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!! :**** Ale co Ty piszesz Kochana?! tak dużo osiągnęłaś! Jaki wstyd?! zobacz ja schudłam z 72 na 61... potem utrzymywałam wagę 62,5 aż zaczęłam się opychać i doszłam do 65,5, dopiero przed urlopem zrzuciłam i znowu wróciłam do tej normy że tak powiem-62,5 no i teraz zaczęłam walkę, ale jem bardzo malutko, więc to nie takie zdrowe te moje odchudzanie, ale widzę że inaczej u mnie waga stoi... muszę troszkę pociągnąć, ale zobacz poszłam na rower itd. a teraz znowu waga 59,5 dziwne są te skoki... żeby nawet o kilogram prawie? też mówię ja i tak się wciąż boję i nie dowierzam... A Ty mi się nie smutaj!!! Ino już!!! Do roboty!!! Pofolgowałaś-czasem trzeba, a teraz zaciśnij pięści i do przodu!! Jesteśmy z Tobą!!!
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
5 lipca 2010, 21:23
Kuleczko nie przepraszaj albo przepraszaj! bo stracha nam napędziłaś znowu!!! i za to przepraszaj że Cie nie było tutaj małpko, a to że nie dietkujesz to na prawdę nie koniec świata zobacz każda z nas a i większość innych vitalijek miała kryzys i taki moment, ale potem staneły na nogi i do przudu! Z Tobą też tak będzie! Ja też dłuuugo nie znajdywałam siły w sobie i miałam doła a teraz znowu próbuję coś osiągnąć. Dalej Ty też potrafisz, kto jak kto Kuleczko, bez Ciebie te nasze forum by nie zaistniało! A kto to nas motywował i zaganiał CIOOO?! No tak tak... Bierz się w garść!
- Dołączył: 2009-11-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1421
5 lipca 2010, 21:24
No masz! Znowu się schowała! Oj bo do Oświęcimia mam kawał drogi nie dam rady rowerem przyjechać i przetrzepać Ci tyłka :)
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1139
5 lipca 2010, 21:51
Nati to może ja podjadę i znajdę Kuleczkę ?HI HI .A na łikendzie jako tako bo u teściów średnio za nimi przepadam ,Powiem Wam ,że poczułam w mojego M brata żonie zazdrość ,że coraz lepiej wyglądam (byłam u nich na Sylwestra ) i powiedziałam głośno wtedy mój cel na ten rok pozbędę się 15-20 kg a on 20-25 kg ale u niej słyszę to od 12 lat i od Sylwka jej jeszcze chyba przybyło jakaś taka odpryskliwa dla mnie była ,Teściówka też tak na mnie popatrzyła chwyciła się za sadło i mi mówi przytyło mi się przez zimę trza się plnować zawsze była odkąd ją znam przy kości .
5 lipca 2010, 22:00
To świetnie Reniu,fajnie widzieć zazdrośc w czyichś oczach:)...Aniu masz szczęście bo się martwiłam
nie namawiam Cię do dietkowania bo sama chwilowo jem co popadnie,staram się tylko nie obrzerać jak ś...dzisiaj ostatni posiłek po 18,wiec nie jest zle:)Nati świetnie wyglądasz ale mogłaś dać w staniku by było widać lepiej talie:)No ale zjarana to ty jesteś
Ide zobaczyć czy ta moja mała nie ma gorączki Pa
6 lipca 2010, 18:09
Gdzie jesteście baby?:)Pije kawke,przyłączycie się???? Buziak Pa
- Dołączył: 2007-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1847
6 lipca 2010, 19:49
ja chętnie
od jutra biorę się ostro za dietę
bo koleżanka już zaciera ręce
bo obiecałam jej flaszeczkę na jej 36 urodziny i moją wagę 75 kg
i chyba nici więc przegram
Tomek chodzi na półkolonie, Kuba ze mną
dziś mąż kupił nowe auto a ja dostałam stare nasze fajne radio do mojego przyszłego auta
he
jutro mamy jazdę na Tychy już drugi raz
a ja na nic nie mam czasu
wybaczcie mi
od jutra będę bardzo grzeczna
- Dołączył: 2007-04-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1847
6 lipca 2010, 19:50
DZIĘKUJĘ WAM KOCHANE OD JUTRA ZACZNĘ BYĆ Z WAMI SERCEM I CIAŁEM I PAMIĘTNIKOWO
- Dołączył: 2010-01-27
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 1139
7 lipca 2010, 20:59
Hejka super dziewczynki wracaja jupi jupi ja .