Temat: Zrzucajmy razem

Zapraszam wszystkich do wspólnego odchudzania. Zaczynamy jutro i kończymy 31 maja 2010. Mam w planach zrzucić 11kg. Zapraszam więc wszystkich chętnych.
i oby tak dalej!!!ważne że spada!!!a z rowerkiem to mnie już wkurza!!!nie mogę spokojnie siedzieć jak nic nie ukręcę MAM WYRZUTY SUMIENIA TO CHORE!!!!JESTEM PADNIĘTA ..BUZIAKI DOBRANOC

 

Rowerek stał się jak narkotyk a zaczej uzależnieniem..:)

No ja idę się pykluskać i do łóżeczka;)

 

Dobranoc kochanę:**

Dziękuję Kuleczko! Ale miałam chwilę słabości,tak mnie korciło,kusiło... ale zawzięłam się  No tak ale przez to moje odchudzanie mój pan jest zaniedbany, bo już mu obiadków nie gotuję... Ja uwielbiam gotować, czasem jedliśmy na mieście ale nigdzie nam nie smakowało tak jak w domciu obiadek  Teraz nie gotuję bo boję się że nie dam rady, że się złamię... Naprawdę zależy mi wytrwać te 6 tygodni, właściwie już 5 pozostało! a potem stopniowo dodawać produkty :) Uwielbiam słodycze,ale teraz będąc na diecie ,co dziwne większą mam ochotę na pieczywo, na obiad niz na czekoladę  w piątek zamierzam się zważyć, to będzie po kolejnych 5 dniach mojego dietkowania, ciekawa jestem czy coś ubyło? Wspominałam wcześniej że obawiam się że mogę mieć coś nie tak z hormonami... bo teraz jestem na zwolnieniu i różne badania robię,poprosiłam panią doktor i dała mi skierowanie na badanie tarczycy, jutro z rana zrobię... Badanie pozostałych hormonów może zlecić ginekolog, myślę czy też się nie wybrać. Tak buszuję po necie i dużo objawów które u siebie obserwuję pasowałoby do tych opisywanych, związanych z hormonami... Nie wiem czy któraś z Was wie coś więcej na ten temat? tzn czy jest możliwe schudnięcie przy tego typu problemach hormonalnych?
Dzień dobry wszystkim!!!!!!!!!!!!
Dzień dobry !!!
Uciekam na zakupy dla moich rodziców, trzeba pomagać bliskim!!
A co tu tak cichutko Gdzie się podziewacie? Ja własnie byłam na solarium dla poprawy nastroju  A już dobre 7m-cy się nie opalałam... Od wczoraj mam tak silne łaknienie  Toczę walkę sama z sobą! Mam przeróżne apetyty,jak kobieta w ciąży .... A jak tam u Was Kochane?
Jutro się ważę! Ciekawa jestem czy ujrzę upragnione 68kg. ???????????
Cóż Widzę że jestem sama  Ale wiecie co kobietki, wyjęłam rowerek z kata!  I teraz zamierzam troszkę popedałowac na nim 
Ojojoj kiepściuchno z tą moją kondycją.... Na dziś wystarczy. I pomyśleć że jeszcze 3 lata temu chodziłam na siłownię i codziennie spędzałam na takim rowerku 30 min. przed ćwiczeniami i 1,5 godz. po ćwiczeniach.... Dziś 20 minut sprawia mi problem 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.