Temat: 6-tkowa odNOWA 1 września - 1 grudnia 2012

luise, mi sie tez rozmiar buta zmienil, nawet przez to w jednych kozaczkach nie chodze. bralam w ciemno 38, niby byly dobre, ale sie okazuje ze noga lata i tez mam kilka par 37

Ebek...myślałam że w inny sposób wykorzystujesz męża i dlatego nie masz czasu, a może siły ...wiem wiem, ja zawsze mam głupie skojarzenia

Jestem jestem. Dopiero co się wyleczyłam z przeziębienia, to mnie @ dopadła i czuję się tak samo nie do życia bleeee... ale w sumie to dobrze że przyszła, bo waga jakoś lekko poszła do góry pomimo moich ćwiczeń i dobrego odżywiania się co mnie smuciło bardzo, a tak to kamień z serca bo już wiem co jest powodem.

Jak ja Wam zazdroszczę dziewczyny tych zakupów! Ja już nie pamiętam kiedy sobie coś kupiłam! Kurtka zimowa, buty na zimę się przydały, nawet porządnej czapki nie mam... ech dużo by tego było. Mężowi też przydałoby się odświeżyć szafę...bo chodzi jak wieśniak normalnie Ale co zrobić...rachunki i jedzenie wszystko zabiera. Dlatego przydałaby się jakaś praca cholewcia no! Wtedy można by było się doprowadzić do porządku pod wieloma rzeczami...

Kateszko też myślę, że to może być sprawa rozmiarówki...
Ebek wykorzystaj męża na maxa ... a ile przy tym kalorii stracisz to Twoje hihi
Justyna, a mój mąż to nic sobie nie da kupić, normalnie czasem go próbuję zmusić, żeby coś przymierzył, uparty... ciągle powtarza, że jemu to nic nie jest potrzebne, a jak będzie potrzebował to sobie kupi i basta - koniec tematu... dobrze, że wyzdrowiałaś, a praca mam nadzieję zaraz się jakaś znajdzie - trzymam kciuki !

Bóg mnie pokarał za to moje klcnięcie na koszmarną szefową (luise - nie, ona człowiekiem na pewno nie jest!) i moje dziecko dzisiaj w nocy tak zwymiotowało, że mało sama nie padłam... ehhh dobrze, że był mąż i w dużej części pomógł mi to posprzątać, bo... słabo siebie widziałam...

luisko z jenifer&jenifer mam ostatnią moją listonoszkę - jestem bardzo z niej zadowolona! :)

justyna.ja, czy ja dobrze pamiętam, że Ty ze Szczecina jesteś?

Nie wiem jak Wy to robicie, ale mi po ciąży noga się rozklapała i jak zwykle kupowałam buty 37-38, tak teraz musialam sięgnąć po 39 nawet - szok! Bo co jak co, ale stópki to ja zawsze miałam zgrabne i piękne ;P

 

 

O taką mam, tylko, że w czarnym kolorze. Może tutaj nie wygląda, ale śmiało mieści segregator A4 w dodatku wypełniony :):):)

bardzo ładna torebka... widziałam taką chyba nawet identyczną albo w necie albo w tym sklepie...
zdrówka dla syneczka... bidulka, też pamiętam takie akcje z synkiem... musiałam z nim jechać do szpitala następnego dnia, dostał kroplówkę bo się odwodnił nieco i taki słabiutki był...

U nas na szczęście obędzie się bez szpitala, Kuba pije. Zwykle herbatkę miętową, no ale najważniejsze, ze sam chce pić.

Ja za to marzę o torebce bordowej. I jeszcze luisko mi "smaka" na nią podwoiłaś. Wypatrzyłam sobie rok temu bardzo piękną (duży kuferek) w Reservedzie, ale niestety jak po nią poszłam - nie miałam tyle szczęścia co Ty :( i od tamtej pory sobie marzę o niej, ale nawet podobnej nigdzie nie widziałam :(

Marcelko... ja ze śląska jestem , a jeżeli chodzi o reserved, to zobaczy czy przypadkiem tej torebki nie można kupić na stronce internetowej skoro akurat u Ciebie w sklepie nie ma 

och...zakupy i zakypy, co ja bym sobie nie kupiła, ale niestety teraz to tylko popatrzeć sobie mogę, a po sklepach to nawet nie chodzę bo wracam zdołowana...bo niby wszystko drogie nie jest, a i tak kupić sobie nie mogę. Zresztą mnie zawsze szkoda pieniędzy na siebie wydawać taka dziwna jestem. Nic sobie nie kupie, a potem płacz przed szafą gdy gdzieś wychodzimy, bo ciągle się szlajam w starych ciuchach. Ja to nawet kolczyków sobie nie kupie bo mi szkoda pieniędzy...
ach...nie marudzę Wam już dziewczyny...jak ja to twierdze to hormony przez mnie przemawiają wczoraj tak mnie wzięło że się popłakałam...będąc sama! Ach te nastroje...

z nastrojami mam podobnie Justyna, to normalne chyba..., a ja poza tym @ się spodziewam chyba już na dniach więc pewnie z tej racji też sobie wczoraj popłakałam... ech...
Marcelka, jak ja bym sobie tej torebki nie kupiła to pewnie bym już innej nie chciała...

justyna, to coś mi się pomyliło... bo wiem, gdzie w Szczecinie do pracy szukają hehe :) Koleżanka akurat też tam szuka, więc stąd mam info ;P