- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
27 sierpnia 2012, 21:40
Witam Was
Pragnę założyć grupę wsparcia, która będzie prężnie prosperować ;)
Celem kluczowym jest pozbycie się brzydkich fałdek z brzucha oraz boczków.
Program działań ustalony zostanie wspólnie, bazując na Waszych doświadczeniach a tym samym radach :)
Zapraszam serdecznie.
Edytowany przez Anuusia007 5 grudnia 2012, 10:00
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
24 stycznia 2013, 11:27
w takim razie ćwicz jak najwięcej, by tryskać dobrym humorem :))
ja dziś znów nie za dobrze się czuję.
- Dołączył: 2010-02-18
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 5032
24 stycznia 2013, 17:45
ćwiczę dziś kolejny trening zaliczony:)
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
24 stycznia 2013, 22:38
ja też ćwiczę, skalpelek za mną, brzuszek i uda czuję :). Podziwiam was za ten hula hop, jak można kręcić 30 minut, ja nawet 2 nie potrafię :(
25 stycznia 2013, 08:47
cześć dziewczyny, dawno nie pisałam, ale jestem z wami, ćwiczę rowerek, brzuszki, hula hop i skakankę oraz inne ćwiczenia. Niestety nie mam jak wchodzić na neta, bo jak pisałam zaliczenia mi się nałożyły i nie mam na nic czasu :( Na szczęście dziś ostatnie zaliczenie, a potem tylko 3 egzaminy...i tak będzie ciężko, ale ćwiczyć będę
Waga stoi ;(
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
26 stycznia 2013, 00:27
ewelka16 rozumiemy cię, nic się nie stało. Ja też ćwiczę, jak mam czas.
Dziewczyny czy któraś z Was olejowała sobie już włosy?
26 stycznia 2013, 08:21
Dziewczyny muszę się pochwalić!!!
Od początku odchudzania ze 100cm w biodrach mam tak 94-95 (nie umiem dokładnie wymierzyć)
a z brzucha chyba z 84 zeszło mi do 78 ;)
Talia z 72 mam 68
Aż mam ochotę ćwiczyć dalej!!!! :) Ale egzamin kolejny w poniedziałek czeka:D
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
27 stycznia 2013, 13:01
ewelka16 super, mnie też takie spadki najbardziej cieszą, po prostu cud miód, widzę, że masz zbliżone wymiary do moich :)
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
27 stycznia 2013, 20:24
ewelka brawo :)) tak trzymaj
ja się biorę od jutra za siebie bo weekend pełen grzechów.
odkurzę hula ;)
ja nie olejowałam - mam strasznie tłuste u nasady co dzień bym musiała myć ale jak siedzę w domu to chociaż co 2, 3 dzień umyję
- Dołączył: 2007-06-03
- Miasto: Miasteczko
- Liczba postów: 2917
28 stycznia 2013, 22:20
u mnie weekend też nie był najlepszy, była impreza ze słodkościami i urodziny brata. Powiem wam, że takie jedzenie mi nie służy, żołądek się buntuje. Za to mózg szybko łapie co i jak, potem mam z dwa dni odtruwania, czyli odzwyczajania się, żeby na widok chleba, czy fast fooda mój mózg nie reagował. Żeby z utratą kalorii było tak łatwo jak z tym mózgiem moim :)
- Dołączył: 2010-03-01
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5554
28 stycznia 2013, 22:44
ehh ciężko z utratą kg
ja dziś się zmobilizowałam i pokręciłam 30 min hula