25 lutego 2010, 21:10
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/6/8/8/7/8/688789/zdj_5ae50d7fbf6639262b186ae74900267c.jpg)
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/6/8/8/7/8/688789/zdj_c75b6bf0a128c12abada2b44b8b65ede.jpg)
![](https://filesrr.vitalia.pl/gfxpaski_wagi/6/8/8/7/8/688789/zdj_6825870fcce0051f6462d59add946d57.jpg)
Kochane tak jak w temacie - nie chodzi mi o to ,zeby stworzyc grono " jednej diety" , czy "jednych cwiczen" - raczej, zeby znalezc koleznki / kolegow, ktorzy beda sie nawzajem wspierac, motywowac, czuwac .... Poszukuje "straznikow" dla mnie. Czy jest ktoras chetna?
Edytowany przez 19 kwietnia 2010, 22:27
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Zaczarowany Świat.
- Liczba postów: 525
28 lutego 2010, 22:28
agnes811, spokojnie możesz dołączyć, zaczynamy od jutra. ;]
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Piastów
- Liczba postów: 40
28 lutego 2010, 22:29
tez cholercia lubie pikantne,jak przed ciaza wcinalam slodkie tak zmiana smaku o 180,i co mam robic???jak sie chcialo slodkiego zjadlam jogurt a teraz?gotuje miesko,do tunczyka w wodzie daje ketchup i cebule i udaje ze to wystarczy;-)
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Zaczarowany Świat.
- Liczba postów: 525
28 lutego 2010, 22:29
SEUMK, no to się cieszę, mam większą motywację. ;D
28 lutego 2010, 22:30
agnes no pewnie ze możesz dołączyć
heheheheehehhe jak super że nas tak dużo,normalnie cieszę się jak dziecko :)))))))))))))))))))))))))))))))))
Tylko proszę pozostańcie wszystkie
![]()
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Zaczarowany Świat.
- Liczba postów: 525
28 lutego 2010, 22:32
Ja się na razie stąd nie ruszam, bo wątpię, żebym tak szybko schudła, sobotę i niedzielę miałam
dość kaloryczną.
Edytowany przez Ayano 28 lutego 2010, 22:32
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 176
28 lutego 2010, 22:33
ja napewno zostane bo teraz to juz wstyd przestac ;)
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Bielsko-Biała
- Liczba postów: 57
28 lutego 2010, 22:33
Ja musze mieć czekoladę i żadna marchewką sobie oczu nie zamydle, dlatego nawet nie będę próbować po prostu postaram sie nie mysleć o niej. A przyznm sie Wam szczerze,że z uwagi że zaczynamy od jutra zjadłam nie dawno ostatnią kanapkę z szynką i tak mnie teraz żolądek napiernicza..chyba za karę,za to ''od jutra'' zamiast ''od zaraz''. jak będę wymiotować pół nocy to dopiero będzie oczyszczenie;/
Była zbrodnia jest i kara,możecie teraz krzyczeć, ale itak mam za swoje;/
28 lutego 2010, 22:37
A czemu to się po kryjomu wcina przed nami te kanapeczki o tej porze ?????????? :)))))))
A teraz brzuszek boli!!!!!!!!!!!!My to telepatycznie karę zsyłamy ;D
- Dołączył: 2009-07-13
- Miasto: Piastów
- Liczba postów: 40
28 lutego 2010, 22:37
ja jutro bede bardzo pozno bo pracuje dluugo,ale wpadne do Was i ciekawe jak sobie poradzimy;-)jutro jade o kromce chlebka i same bialeczko,juz jestem chudsza od samego mysleniao diecie;-)
- Dołączył: 2010-02-28
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 176
28 lutego 2010, 22:38
ja jestem ciekawa jak na uczelni dam rade nie jesc ;d bo tam zawsze jej ciagle..D:D: same niezdrowe rzeczy :D ale jakos dam rade mam nadzieje