Temat: Sexi studentka 2012 :)

Dziewczyny, postanowiłam założyć grupę dla tych które 1ego października trafią na zupełnie nową uczelnię i będą chciały pokazać się z jak najlepszej strony (zwłaszcza przed męską częścią studentów) :D Ktoś chętny? Mamy 6 tygodni czyli... do tego czasu możemy ważyć 6 kilo mniej. kusząca perspektywa, nieprawdaż?

Zasady? Ważymy się w każdy poniedziałek, a poza tym każda chudnie jak chce :) Najlepiej z głową. Tu możemy się chwalić i żalić tym jak idzie dieta oraz ćwiczenia, ale też zastanawiać jak to jest na studiach, czy nam się spodoba itp itd. W końcu jakby nie patrzeć wkraczamy w nowy etap życia :) Co jakiś czas będzie też "zadanie" mające zmotywować.

Chętne niech podadzą wzrost i wagę. :)
serdecznie zapraszam :)

ZADANIE 2-str 16
ja kiedyś wierzyłam, kościół to był jak drugi dom praktycznie, a potem przyszedł okres gdzie zaczęłam się zastanawiać zadawać pytania, które ksiądz skwitował " nie będę odpowiadać na tak idiotyczne pytania!" od tej pory wole wierzyć w krążącą energię ;P a kościół niech sobie będzie ładnym zabytkiem.
dziewczyny ! po tym jak notka do pamiętnika skasowała mi się 3 razy , zacisnęłam zęby i napisałam po raz trzeci , w końcu postanowiłam sobie jakieś sensowne rzeczy i zamierzam się ich trzymać , przede wszystkim z ćwiczeniami i jedzeniem ! trzymajcie kciuki , żeby mi się udało !:)

kiedy wyprowadzacię się już domu na studia?
ja planuje w czwartek 27.. zastanawiam sie nad kupnem laptopa sony vaio :) ma ktoras z was?
Vaio jest bardzo dobry , ja osobiście miałam go kupować ale wybrałam 19nasto calówkę :)
ja wyjeżdżam już 22..
czemu tak wczesnie?
chciałam pojechać trochę wcześniej żeby ogarnąć miasto(ale nie aż tak wcześnie) , niestety weekend później rodzice nie mogą mnie zawieźć a jednak jest trochę rzeczy do wzięcia .. ale wymyśliłam sobie że zapiszę się na siłownię i jeszcze z powerem nad sobą popracuje :)
jeśli dostane akademik to mogę się wprowadzić dopiero 3 dni przed rozpoczęciem roku akademickiego
Wróciłam i szczerze mówiąc mi lepiej :) Zgadzam się co do tego, że niektórzy księża są beznadziejni, ale są też tacy którzy naprawdę przywracają nadzieję (np Pawlukiewicz-są homilie w necie, polecam) i widać że mają powołanie.

Nie wiem jak to jest z komputerami. Ja mam Asusa i jak na razie wszystko jest pięknie. Istnieje tylko mały problem. On jest mojej mamy i nie da mi go na studia :D A tak z innej paki (wiem, że pewnie powinnam to wiedzieć, ale nie wiem xD) czym się różni laptop od notebook'a? xD

Ja wyjeżdżam 30 września i w sumie to się cieszę. A jak często będziecie wracać do domu? Ja mam nadzieję na weekend w listopadzie, a potem święta no ale nie wiem czy się uda.
ja przyjeżdżałam do domu średnio raz na dwa, czasem trzy tygodnie, może jedynie w czasie sesji nie było mnie w domu przez ponad miesiąc...ale to z braku czasu.
ja mam nadzieję dosyć często, raz na dwa tygodnie minimum ;) chłopak zostaje więc wiadomo ;)

jestem po kilerze Chodakowskiej i teraz uciekam na rowerek :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.