Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

Genialny pomysł :) To zaczynamy razem, bo póki co nie ma sensu, mnóstwo żarcia przed nami :p

Roztyłam się, jak będę miała chwilę, to zmienię pasek :( +2kg naszło, ech

Hej,

zaczęłam ćwiczyć i po krótkim czasie tylko przybyło mi 1,5kg  Chociaż 2cm w biodrach spadły i po 1cm w brzuchu i talii.

No cóż hehe Z tego też powodu - ćwiczeń, zwyższę cel do 54kg, czyli o 2kg więcej niż na początku (chciałabym, żeby te 2kg stanowiły tę cięższą masę mięśniowa, taa). Czyli 5kg do zrzucenia, niby mało ale jak cholernie ciężko 

Oczywiście nie powiadam, że zaczynam od dziś, bo to bezsensu przed świętami ale postaram się aż tak nie żreć jak zawsze a potem ruszę już bardziej.

Ruszamy dupę hehe

Gratuluję spadków! :)

Radzę nie ważyć się codziennie, źle to wpływa na motywację, przez wahania choćby.

Przyznam się, że ja nie jem 1200kcal a 1500kcal, czasem więcej. 1200kcal to za mało, sama podstawowa przemiana u mnie wynosi ok 1400kcal, nie chcę się głodzić i męczyć organizmu. Może też sobie zwiększ?

Witajcie po długim czasie, u mnie bardzo dużo się zmieniło. Cisza nikt się już nie odchudza, czy zapomniałyście o forum? 

Najważniejsze, że kolejny etap zakończony i waga leci w dół. :)

Ooooj sto lat tutaj nie byłam  Teraz jadam więcej z powodu biegania ale nie narzekam, jest ok.