Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)
No to poleciałyście z tymi wymiarami! w takim razie ja się chowam-nie podam swoich poczekam az się pomniejszą i wtedy umieszczę! Dzis dzień na słodyczach-cały w pracy więc nic konkretniejszego od herbatników i kawy dzis nie wsunę!  A  w domku czeka pomidorowa
trauma- a ja bym chciała mieć chudsze nogi,tak jak Twoje! Choć mojego brzucha nie oddałabym nikomu:D No :*ale jeszcze troszkę i nogi też będę miała szczuplejsze, zaczęła się wiosna więc więcej czasu na dworze będę spędzać:)

Po stracie pieska juz się trochę pozbierałam, choć nadal jej szukam po domu, brakuje bardzo jej....ale cóż zrobić:( Była najpiękniejszą spanielką na świecie:):*


Aniusia85 malutki ten kremik, tylko 75ml, czyli tylko miejscowo. Hmmm. Oczywiście jak wróciłam do tego swojego kremu, to wszystko się polepszyło -.- Myślałam nad jakimś olejkiem do kąpieli, nie chcę MUSIEĆ po każdej kąpieli stosować balsamu.

tesla powodzenia :D Ja mogę tylko poprawić wygląd brzucha, na spadki cm w talii nie mam za bardzo na co liczyć.

jak tam dzisiaj? ja juz 3 dzien biegam i jestem z siebie bardzo zadowolona:)
u mnie dziwnie, jestem w trakcie @ i wylaczyla mi sie blokada na slodycze
U mnie jako tako. Nie przeżeram się ale wafelka oczywiście sobie nie odmówiłam heh Aktywności zero, poza zwiększaniem dystansu chodzenia z kulą. Jutro planuję ostatni dzień z nią, bo strasznie boli mnie cały bok i kręgosłup. Z dwoma kulami było wygodniej.
hej chudzinki :) jestem znowu ale nie wiem na jak długoo bo choruje co chwile albo neta nie mam normalnie oszeleć można :)
dziś łagodnie zaczęłam dzień, tzn, nie od słodyczy, a do kawki tylko mentos-tradycyjnie!Mentos zaczyna mnie nudzić-w sensie smaku, musze pomyślec o czyms nowym bo inaczej rzucę się na czekoladę, a na kosteczkach sie nie skończy!!!!
|Tygodniowy bilans wyniósł mniej więcej 1500, musze sie postarać żeby nie przekraczać 1300, bo waga stoi jak zaklęta-najgorzej wieczorami kiedy juz styrana siadam przed telewizorem i wpada mi w rękę to chips, to rodzynki w czekoladzie!ehhh
ja ost ciągle lekko przekraczam 2000kcal lub dobijam prawie do tylu...jedyne co mnie pociesza to to, że codziennie biegam mniej więcej pół h(cały park mój:) i gdzieś co 2 dzień rowerek stacjonarny tak 20-30min...więc może moje nogi się spalają:) Ale nie pamiętam kiedy ost raz miałam bezsłodyczowy dzien;/
trauma tak mały ten krem, są większe ale ja niechchciałam bo od razu jest droższy a jak by nie działał to by leżał i szkoda wtedy siana


ANULKAHA napisał(a):

najgorzej wieczorami kiedy juz styrana siadam przed telewizorem i wpada mi w rękę to chips, to rodzynki w czekoladzie!ehhh
ja mam to samo masakra, tylko nie rodzynki bo tego nie lubię 

a ja się staram nie przekraczać 1200
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.