Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)
Tesla mam to samo. wszyscy mi mowia ze mam strasznie szczuply brzuch i ze zazdroszcza ale ja chce miec szczuple nogi a nie wielkie uda jak indyk :(
Tesla mam to samo. wszyscy mi mowia ze mam strasznie szczuply brzuch i ze zazdroszcza ale ja chce miec szczuple nogi a nie wielkie uda jak indyk :(
hej :):):) 82,5 u mnie :) ide do przodu od dwoch tygodni niach niach :)
kochana, indyk chyba ma szczupłe nóżki:)

natalka-super, że waga pokazuje mniej, oby tak dalej!!

A ja dziś byłam na zakupach i jestem zadowolona, bo nie dosyć, że kupiłam prawie wszystko co miałam w planach to jeszcze każda rzecz w najmniejszym rozmiarze:)

natalkablue, tesla2, obie - dobra robota :* 

U mnie nadal ciężko, wczoraj tony słodyczy ale dzisiaj już jestem w akademiku i chyba powinno być lepiej, bo nawet nic słodkiego ze sobą tutaj nie brałam :)


kochane moje, dlaczego nie mogę sie zmobilizować i choć słodycze odstawić? dziś zjadłam 5 pysznych ciastek "mafijnych" i nawet nie chce myślec ile one maja kcal:(Do tego śniadanie(8.00) kanapka z szynką i ogórkiem, później w pracy 2 kanapki złożone z szynka i ogórkiem, te ciastka i jabłko i obiad w domu smażona pierś z kurczaka w panierce....i jestem prawie pewna, że wieczorem jeszcze coś zjem( w sensie jakieś ciastko;/)

ja mam to samo, teraz nie ma dla mnie dnia bez czegos slodkiego a bylo juz tak dobrze....do tego zaczelam jesc biale pieczywo i zolty ser... niestety wszystko pojdzie pewnie w tylek ;/
hehe A da nie w tyłek tylko w  nogi oczywiście:)Mimo tego cieszę się, że mimo iż codziennie jem słodycze i białe pieczywo od 3 mies nie tyje. Mam nadzieję, że chociaż ten wynik zostanie
A tak na poważnie kupiłam zaje* buty do biegania i od kilku dni staram sie je wykorzystywać:)

wlasnie robie wielki przeglad szafy i znalazlam fajna kiecke...pozostawie bez dalszego komentarza, sama sobie tlumacze ze to sukienka nie na moj typ figury ;p 
hej, dziewczynki- chudzinki :):)
co tam u Was? przelotem czytałam wasze wpisy, mam nadzieję, że trzymacie się dobrze :*
co do mobilizacji to u mnie do p.. upy z nią, w ogóle poszła sobie chyba gdzieś... trzeba ją przywołać :]
wiosna, lato, słońce i ciepło co raz bliżej a moje nogi nie nadają się by je odsłonić, zamiast mnie to zmotywować to tylko dołuje.

a co myślicie może o jakiejś małej rywalizacji na forum? tak dla większej motywacji? osobiście sama nigdy nie byłam za jakimiś tabelkami z punktami, ale może wymyślimy jakąś swoją rywalizację, która jednym słowem da nam kopa do działania

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.