- Dołączył: 2010-01-31
- Miasto: Tychy
- Liczba postów: 355
4 lutego 2010, 23:11
WItam od 3 dni jestem na diecie 1200 kcal plus ćwiczenia . Może przyłaczy się ktoś bo samej to jakoś tak cieżko:) Pozdrawiam:)
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 260
24 stycznia 2012, 20:21
a ja ostatnio mialam 2 dni zalamania ale dzis 1080kcal wiec jest ok
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
25 stycznia 2012, 17:13
u mnie tez lekki kryzys. mimo tego ze jem standardowe 1200 wydaje mi sie ze jem miliony kalorii i tyje na potege ;/
26 stycznia 2012, 17:36
Mi sie tez ost wydaje ze tyje strasznie, i ze wygladam nie powiem jak:/
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 260
27 stycznia 2012, 16:14
a ja przed sekunda
zaliczylam 30min
rowerku stacjonarnego i dorwalam sie do wody
a od tej wody az brzuch boli,
dzis zjadlam tak
sycacy obiad ze grzechem by bylo nie podac przepisu
-450 g mrozonej
marchewki kostka 130kcal
-120g
kurczaka 120 kcal
-pol woreczi ryzu 170 kcal
wszystko razem na patelnie zalac woda dodac ulubione przyprawy i poczekac az woda wyparuje
razem:420 kcal
- Dołączył: 2010-08-17
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 402
27 stycznia 2012, 16:57
hej dziewczyny, po dłuuuuuuuuuuuugiej przerwie wracam
, wróciłam do wagi początkowej z czego nie jestem dumna, rzuciłam zasady w kąt, i w niespełna miesiąc wróciło 3 kg!!!! niech mnie ktoś kopnie w cztery litery zanim nie zapuszcze się na amen!SYRNA JAK TWOJA DIETKA, WIDZĘ ŻE AKTYWNIE UCZESTNICZYSZ W FORUM?
- Dołączył: 2011-11-22
- Miasto: Reda
- Liczba postów: 2382
27 stycznia 2012, 21:48
ja jestem zmuszona do zrobienia przerwy od kurczowego trzymania sie 1200 na niecaly tydzien bo wyjezdzam do lubego i tak troche nie wypada jechac z waga xD mam nadzieje ze nie utyje tony ;p
- Dołączył: 2010-12-09
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 260
27 stycznia 2012, 22:53
to zycze powodzenia wytrwalosci i spadku kg
- Dołączył: 2011-03-09
- Miasto:
- Liczba postów: 616
30 stycznia 2012, 10:07
hej dziewczyny :)
Anulkaha masz mega kopniaka ode mnie na motywacje ;p
Adrianna no pewnie, jeszcze pojedziesz do Lubego i zamiast mysleć o Nim to będziesz myśleć o kaloriach :D
Tesla widziałam Twoje zdjęcie, widać różnicę i to sporą na nogach :) tez mam problematyczny "dół"
Madzenta narobiłaś mi apetytu tym przepisem :) na pewno smakowity obiad, mniam :)
Natalka dzień dobry hehe :P
Syrna jak Ci idzie dietka i pokusy słodyczowe?
a ja się nie mogę niczym pochwalić, chyba tylko tym że zrobiłam wczoraj pizzę domowej roboty i była taka smaczna , no ale cóż.... haha :)
30 stycznia 2012, 16:26
Witajcie dziewczyny,
jestem tu pierwszy raz, bo usilnie potrzebuję wsparcia:D Od dziś jestem na diecie 1200. Początkowo chciałam się skusić na Dukana, ale mam słabe nerki, więc to chyba nie dla mnie. Jestem już w "poważnym wieku" ;), po 30-ce i jakoś te kilogramy włażą we mnie w zatrważającym tempie. Obecnie ważę 64 kg i marzę o zrzuceniu ok. 10. Pewnie będzie ciężko...ech... Zapisałam się na fitness, więc pewnie to też będzie na plus dla mnie. Bardzo się boję głodu słodyczowego, bo uwielbiam wszystko co ocieka słodyczą :D Jak się trochę oswoję z forum i stroną to wrzucę jakiś suwak, model i inne cuda, na razie moje małe szczęście ciągnie mnie za nogawkę, więc was opuszczam, ale wkrótce się zjawię. Pozdrawiam