© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lutego 2010, 23:11
2 czerwca 2011, 11:06
Dziś się ważyłam i ani grama mniej tylko więcej, też tak miałyście?
Chyba, że jestem niecierpliwa.
2 czerwca 2011, 11:08
2 czerwca 2011, 11:19
w drodze do domku rano kupiłam świeżutką kapustke -więc będzie bigos!
mnie tez nic nie ubywa-zaczynam sie łapac na tym że z dnia na dzień zjadam coraz więcej
2 czerwca 2011, 14:22
syrna- ja nie licze kalorii, po prostu staram sie jeść zdrowo :) kawałek takiej zapiekanki naprawdę nie szkodzi:)
2 czerwca 2011, 14:25
2 czerwca 2011, 14:31
anulkaha - wydaje mi się, że po prostu już przyzwyczaiłysmy się do takiej ilości kcal i nie musimy liczyć. Wiadomo raz jest więcej a raz mniej, ale szczerze powiem, że ja już też wariowałam...bez przesady! nie obżeramy się, więc spokojnie;) poza tym Tobie zostały jeszcze 3kg! zazdroszczę!:) ja pardzo wolno chudnę ale waga cały czas waha się ok 2kg w przód i w tył;) zależy w co jestem ubrana chyba:P hihi... ;)
2 czerwca 2011, 14:43
2 czerwca 2011, 18:28
dzis przez cały dzień jak tylko najdzie mnie ochota na słodkie-wcinam arbuza jest słodki i ma bardzo mało kalorii-polecam. najbardziej przerażaja mnie wieczory-wtedy mam chwilę dla siebie i największa ochote na jedzenie-wtedy najczęściej ulegam pokusie czegoś słodkiego-ostatnio na pokusę mam landrynkę i puki co wystarcza hehehe 2 czerwca 2011, 23:02
> zgadzam się z tobą, ja tez juz kurczowo nie
> trzymam sie tego liczenia bo powoli wariowałam z
> tego powodu ciągle myśląc co jeszcze mogę sobie
> zjeśc! teraz jem mniej a pod koniec dnia i tak
> wychodzi mi ok.1200 czasem do 1400
Dokładnie, a nawet jak liczę, to na oko, bez dokładnych pomiarów. Bez przesady, oszalałabym ;)
Edytowany przez trauma 28 kwietnia 2014, 21:28
3 czerwca 2011, 05:50
