Temat: Dieta 1200 kcal przyłaczy się ktoś ??

trauma hihi chyba jako jedyna to zauważyłaś ;D

martunia bulimia to chyba gorsze od anoreksji co :( ja wlasnie jem obiado-kolacje i na dzisiaj koniec :)

Natalka nie chcę nawet o tym myśleć :(

Hi...jeśli zaraz pójdę spać, to uda mi się przeżyć na niecałym 1200 kcal; ale jak dalej będę siedzieć przed kompem, to skapituluję...

 

Nie, nie dam się, tak tylko sobie marudzę, co by móc samą siebie pochwalić, że mi się udało:)

Witajcie. Jestem nowa od jutra zaczynam dietę, mam nadzieję, że będzie chociaż po tygodniu jakiś efekt.

Już nie daje rady mało jem a waga mi nie spada więc dlatego ta dieta.

syrna nie poddawaj się, pomyśl, że już 1 dzień masz zaliczony ;)
aniusia witaj, to, że mało jesz właśnie jest przyczyną że waga nie spada. zaczniesz jeść 1200 - 1500 i waga ruszy z kopyta ;)

Martunia widzę, że miałaś podobną wagę do mojej i ładnie zleciałaś. To biorę się od jutra za jedzenie.
Rozumiem, że jadasz w podzielonych porcjach kalorycznych?
A nie tak, że 1200 na cały dzień?

> trauma hihi chyba jako jedyna to zauważyłaś ;D

Skoro udzielam się w wątku, to warto wiedzieć z kim się rozmawia i jak komu idzie walka. A u Ciebie kilogramy lecą jak burza, nie da się tego nie zauważyć ;)

Aniusia85, jak wspomniała Fit.dziunia.Martunia zastój wagi z pewnością spowodowany jest reakcją obronną organizmu na zbyt małą wartość energetyczną jaką zjadasz w ciągu dnia. W tym wątku staramy się jeść 1200 kcal dziennie (w moim przypadku 1200-1300), co i tak jest w zasadzie minimum, żeby organizm poprawnie funkcjonował i metabolizm utrzymywał się na normalnym poziomie.
Osobiście 1000kcal uważam za mało.


> Rozumiem, że jadasz w podzielonych
> porcjach kalorycznych?A nie tak, że 1200 na cały
> dzień?

Co masz na myśli?
Pochłaniamy 1200kcal na dzień.

Witam z rana
Chyba nie muszę pisać co się stało
Uaktualniam pasek

martunia- jak Ty to robisz? :)