13 sierpnia 2012, 12:36
Hej wszystkim, szukam osób, które razem ze mną chciałyby schudnąć i wymodelować swoje ciało do Nowego Roku. A że lepiej zacząć wcześniej niż później to zaczynamy dziś 13.08 co oznacza, że mamy równe 20 tygodni na pozbycie się swych niedoskonałości. Chętne osoby serdecznie zapraszam. Mogłybyśmy tutaj dzielić się swoimi sukcesami i porażkami, a na początek może dobrze by było gdyby wszyscy chętni podali swój wzrost, wagę i cel, który chciałiby osiągnąć 30.12,2012 oraz to jak zamierzają do niego dążyć czyli dietę jaką zamierzają stosować oraz ćwiczenia. Zapraszam:)
Edytowany przez Sensuallee 17 sierpnia 2012, 11:10
- Dołączył: 2012-08-01
- Miasto:
- Liczba postów: 14
15 sierpnia 2012, 18:36
Zamiast ciasta proponuje omlet z samych jajek, na to poukładać składniki jak na pizzy i do piekarnika :) Pycha!
- Dołączył: 2010-09-01
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 459
15 sierpnia 2012, 18:59
U mnie też z dietką ok ;d. Zaraz pomyślę o jakiejś kolacji, ten omlet u góry mnie kusi :P
Tylko jakiegoś doła złapałam, i jeszcze pokłóciłam się z przyjacielem >.<
15 sierpnia 2012, 19:11
zrobiłam sobie jeszcze 45 orbitreka dzisiaj ;d
Bezimienna66 - na obiadek miałam duszoną rybkę( mintaj i tilapia jakoś 250 g razem ) + ziemniaki , marchewka i pietruszka. Wszystko na parze . Pychotka ;D
15 sierpnia 2012, 19:14
YaeRim mmm ! :) Zdrooowo :*
A ja zjadłam nadprogramowo 3 parówki z ketchupem i chleb -.- Zaraz serek wiejski zjem . ;/ Ale planuję iść na spacer albo na rower jeszcze.
Edytowany przez 78c7312d454d6cfe18b01bb7fe0e265d 15 sierpnia 2012, 19:14
15 sierpnia 2012, 19:38
Dzień odhaczam jako udany:) Nadprogramowo było kilka frytek skubniętych z kolacji męża i syna(tak frytek się im zachciało a ja musiałam robić) Z ćwiczeń dziś hula-hop i przysiady wraz z ćwiczeniem rąk(do pomocy dwie butelki z wodą:)
Edytowany przez Tula. 15 sierpnia 2012, 19:38
- Dołączył: 2011-04-10
- Miasto:
- Liczba postów: 714
15 sierpnia 2012, 21:01
ja dzis 25min pchania ciezarow:) bo moj synek tez usiadl na wozku malej. dietowe grzeszki to zamiast obiadu pempuchy czeskie na parze i 4michalki.ale przynajmniej jestem swiadoma swych bledow :)
- Dołączył: 2011-08-31
- Miasto: Sanok
- Liczba postów: 1103
15 sierpnia 2012, 21:26
ja dzis zjadłam jajecznice, na obiad rosół + szkrzydło z indyka ziemniaki kapustka młoda gotowana a oprócz tego to dwa kawałki szarlotki ;/ i jeszcze na kolacje dwie kromki razowego z serem pleśniowym...więc trochę dużo ale od jutra będzie lepiej :)
16 sierpnia 2012, 07:57
Nooo w końcu wczorajszy dzień mogę dodać do całkiem udanych jeśli chodzi o dietkowanie:D
Jak tak dalej pójdzie to nie mogę się doczekać niedzieli, żeby zobaczyć czy coś mnie ubyło:D
16 sierpnia 2012, 10:59
Ja też mogę zaliczyć do całkiem udanych . Mimo złej pogody za oknem to i tak poćwiczyłam. Nie wyszłam z domu ale na szczęście mam orbitreka. Normalnie to chodzę na marsze do lasu na 1 h ;D
16 sierpnia 2012, 11:24
Wczorajszy dzień mogę zdecydowanie zakwalifikować jako dietetyczny ;) Moje wielkie napuchnięte od anginy migdałki praktycznie uniemożliwiły mi przełknięcie czegokolwiek, pół dnia przespałam, więc naprawdę - nie było nawet jak narozrabiać ;D