Temat: Z ponad 100kg w dół!!! Zapraszam

Witam,

 

chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...

 

W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.

Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.

Swój cel ustalam 74kg :)

Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.

Hej,hej

kurcze,jak skoncza sie wakacje to OBIECUJE ZE bede pilniejsza tu na forum,bo niestety teraz daje ciala..i to mocno ..

co u Was??

musze sie pochwalic ze... wg kalkulatorkow bmi na vitalii nie mam juz otylosci a 'JEDYNIE' nadwage :P
ZACZynałam przygode w marcu na VITALII z otyloscia najwiekszego stopnia..nie sadzilam ze jest mozliwe zejscie do nadwagi..nie sadzilam tez ze tak bede cieszyc sie z tej nadwagi :PP

i co wazniejsze...doczekałam sie 7 z przodu!!!!! :)

ach,kilka fot z wyjazdu wrzucilam,jak widac nie ma jeszcze szału,ale czuje sie o niebo lepiej niz w marcu,jak sie tu pojawiłam...eh..

BEDZIE DOBRZE,
DAMY RADE....!! :)

Pozdrawiam
dam.rade - EKSTRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!  ja to powinnam stad zniknac bo wszystkie ktore sie odchudzaja od mniej wiecej takiego samego czasu jak ja maja juz po 30 kg mniej a ja tylko 16...porażka....powinnam chyba nic nie jesc zeby tak szybko zrzucac te kg.
Pasek wagi
nawet tak nie mow..kazdt orze jak może jak to mowia ;P
i nie mow ze to -16kg Twoje Cie nie cieszy!
kazdy kg na wage zlota!
a pewnie ze chcialoby sie wiecej,ja jak widze laski ktore w tym samym czasie maja jeszcze wiecej niz ja,to tez watpie,ale coz,tak byc musi...
byle do celu... :)

witam kochane:)

już po pracy i obiedzie;D, zabieram się za nadrabianie;) forum (wiadomo;P) i pamiętników..:D

a za niedługo bratowa ma mi bratanka podrzucić..;P

Niekochana - dokładnie tak!:) co ma być to będzie;) // też lubię Bielucha z warzywami:D

kasiulka - noo to super!:) ja ma zamiar pozakupywać różne sprzęciochy właśnie nowe:D m.in. motylek i coś neopronowego, a pozatym to bym chciała stepper, twister, krokomierz itd.;), a kochana ile kosztują takie te spodenki neo.?;>

Aguucha - no to super!:) ale fakt nawet lepiej, żeby 'normalnie' waga, aż tak szybko w dół nie leciała;P

katklu - ciekawe, co Ty taka znów zalatana;>:)

dam.rade - noo to gratuluję!!:) zaraz będę oglądać foty:D a fakt przejście w nadwagę z otyłości klinicznej/III stopnia cieszy!:)

witam :d jakies nowe sukcesy porazki:)?? u mnie 88,5kg nie chce juz mniej :(
Raczej sukceso-porażki. Po siedmiu dniach dietkowania miałam 3 kg mniej.....i dziś przez cały dzień było ok, a wieczorem najadlam się ciasta..... PORAŻKA. Człowiek to jest słaby..... Pół godzinki popedałam na rowerku...niesety licznik nie działa, więc nie wiem ile kalorii spalonych....mam zamiar jeszcze jedną półgodzinną rundkę zrobić.......może chociaż troszkę odpokutuję swoje winy..... A miało być tak pięknie

dobry wieczór;)

byłam z mamą i bratankiem na działce, ale na niej to tylko chwilę posiedzieliśmy, bo mnie i małego tak komary ŻARŁY:/, że się szybko zebraliśmy;)

damian - no to gratuluję!:) a gdzie Ty się podziewałeś, jak Cię nie było?;>

Aguucha - spokojnie! i ja dziś podjadłam z deka.., ale do przyszło-tygodniowego ważenia jeszcze tydzień, więc jak się ładnie będziesz trzymać to ten dzisiejszy wybryk nie zaszkodzi wadze!:)

wrocilam z pracy, 4 spotkania ;D
jestem padnieta i głodna :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.