- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 stycznia 2010, 14:38
Witam,
chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...
W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.
Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.
Swój cel ustalam 74kg :)
Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.
17 sierpnia 2010, 18:04
17 sierpnia 2010, 18:59
ja jestem już chwilę po ćw.;), woda na kąpanie mi się leje:D, więc zaraz lecę się myć;), a po może depilejszyns nóg;P, ale trochu mi się coś dziś nie chce:/, no ale zobaczymy..;P
katklu - baardzo dobry był:D, a robi się to tak, że gotujesz najpierw normalnie kalafiora, a potem rozkładasz go w naczyniu żaroodpornym i kładziesz na to sera żółtego tak 'jedną warstwę', najlepiej chyba mozarella, bo to musi się roztopić, a ja dałam taki zwykły i za dużo go chyba trochę i sie nie do końca porozpuszczał, a na wierzch posypać papryką ostrą ja posypałam jeszcze bazylią;) i do piekarnika, aż się ser roztopi i gotowe:D, więc jesli nie wyeliminowałas sera to spróbuj, bo mi smakuje:) a szybko się robi;)
Aleksandra - aaha to słyszałam, że tego typu praca jest hmm 'trudna', a raczej trudno się gada z ludźmi często, ale w sumie i ja nie lubię, jak mi ktoś dzwoni i 'głupoty gada' oczywiście kochana nie obrażając Ciebie!:) i zgadzam się, że musisz się napracować głosem i przekonaniem głownie!:P
kasiulka - jedz jedz:D, ale zapewne już zjadłaś;P
17 sierpnia 2010, 20:13
ALEKSANDRA no to fakt niby siedząca ,ale męcząca musi być ta praca. Zresztą był gdzieś na vitalii wątek właśnie na temat takiej pracy i dziczyny pisały jacy ludzie potrafią być niemili gdy się do nich dzwoni ,ale jak ktoś ma mocne nerwy i wynagrodzenie będzie oki to pewnie można to wytrzymaćczego Ci życzę:))))))
ANILEWEE dziękuję pięknie jutro będzie kalafior :))))))
Kobitki ja już powoli będę uciekała do wyrka bo mnie dzisiaj dzieci na rowerach wymęczyły i oznajmiam że drugi dzień starej ,nowej diety uważam za udany .Dobrej nocki:))
17 sierpnia 2010, 20:30
17 sierpnia 2010, 20:31
17 sierpnia 2010, 20:32
17 sierpnia 2010, 20:44
katklu - no zrób sobie, bo dobry:D, ale właśnie kup ser typu mozarella, żeby się fajnie hmm podpiekł, czy tam rozpuścił;P
katklu/Aguucha - więc byle tak dalej! trzymam kciuki:)
Aguucha - a co do sis niech się nabija! a Ty jej pokażesz za jakiś czas, co zrobisz!:) i jaka laska będziesz:)
czarnuszka - i zobaczysz!:) ja tą 6 bym też już chciała..;P i fakt trudno się przestawić, jak się znów zmiany dzieją no ale co poradzić..
już po kąpieli jestem i depilacji:D jednak się przekonałam hehe;P
17 sierpnia 2010, 20:44
No wakacje to trudny czas na odchudzanie;p
A z ta praca to o tyle dobrze ze dzwonimy do ludzi ktorzy wyrazali zgode na przetwarzaniei danych itp i mniej wiecej wiedza ze ktos taki moze zadzwonic. Ale zdarzaja sie i niemili,,, chociaz j narazie na takiego kogos nie natrafilam :D i w sumiei tylko do kobiet dzwonimy bo one wlasnie jak rodzily dzieci to wypelnialy takie ankiety i dostawaly jakies tak rzeczy dla dzieci itp :d z kobietami lepiej mi sie porozumiec
17 sierpnia 2010, 20:51
Anilewee - no fakt, niby wiem, że siorą mam się nie przejmować, mój Krzysiek tez tak mówi, ale mam jakiś podły charakter i się przejmuję. Ale ona niedługo wraca na studia i bede miała luz. A co do depilacji? Ja mam dwa depilatory....a i tak przeważnie kończy się na maszynce :-)
Aleksandra - z tym odchudzaniem we wakacje to masz rację...ciągle jakieś smakołyki i jakoś aura nie sprzyja.....ale przyjdzie jesień, zima, a na wiosne w miniówkach wyskoczymy :-)
17 sierpnia 2010, 21:28
Aleksandra - a no to chociaż tyle:)
Aguucha - no ja ze swoim bratem to się wiecznie kłóciliśmy i biliśmy;P, teraz już nie mieszka z nami, a i tak jak się widzimy to często się nie dogadujemy..;P ja mam jeden depilator i staram się jednak jego stosować tzn. na nogach heh;P, ale wiadomo i maszynka czasem rusza w ruch;P