Temat: Z ponad 100kg w dół!!! Zapraszam

Witam,

 

chciał założyc swój własny topik w którym codziennie będe pisac o swoich poczynaniach, sukcesach i portazkach (tu mam nadzieję że żadko cos wspomne w temacie) ;)...

 

W 2009 roku wazyłam prawie 120kg... dużo schudłam - dopadło mnie jednak jo-jo.

Teraz startuje z wagi 113kg. Od stycznia spadłam do 106,8kg.

Swój cel ustalam 74kg :)

Zapraszam inne osoby które maja ochote ze mną chudnąc, wspierać itp.

byłam w mieście i już wróciłam;), słooonko wyszło! 

a zaraz trzeba będzie się wziąć za ćw.-powt.;), no ale najpierw poczytam..;P

Niekochana - to się cieszę, że lepiej u Ciebie!:)

czarnuszka - czyli jednak udało się męża namówić do opieki nad dziećmi i miałaś ten babski wieczór, a to super!:) a co do tipsów to powiedz im, że po urlopie niech przylatują do Ciebie heh;)

Aleksandra - no to faktycznie troszkę nieciekawie, ale to (niby) tylko 2mies., więc zleci, szkoda, że nie mogłabyś z nim jechać.. // ja też dziś pozaglądałam do ciuchów, ale praktycznie nic ciekawego nie znalazłam (w sumie dobrze heh;P), tylko w jednym kupiłam taką torebko-koszyk;)

ho ho jak ciuchutko;) to i ja się zwijam zrobić te ćw.-powt., bo teraz nadrabiałam pamiętniki;), a potem sobie wstawię warzywka na obiad;)
widzę, że korzystacie ze słonka;), ja właśnie jestem po obiedzie;) i sobie siedzę, ale za niedługo będzie trzeba się szykować, no bo do mojego jadę znów;)
pada i swieci ... niewiadomo co robic ;]
u mnie na szczęście odkąd wyszło to świeci, ale lepiej nie zapeszać tfu tfu tfu heh;P
u nas też świeci-dobrze bo pranie na dworze wisi
ale jestem wściekla-siedze już od godz w domu chce z wami poklikać a tu dupa-neta mi dopiero włączyli a zaraz maly wstanie i będzie trzeba uciekać-ach ja to zawsze mam pecha
> ale jestem wściekla-siedze już od godz w domu chce
> z wami poklikać a tu dupa-neta mi dopiero włączyli
> a zaraz maly wstanie i będzie trzeba uciekać-ach
> ja to zawsze mam pecha

kasiulka mi tak muli vitalie ze az mnie skreca co rusz  wyskakuje bład
o tym to już nawet nie wspominam-chyba się znowu vitalka objadła czy co:))

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.