Temat: odbjamy się od dna- akcja NOWA ja:)

Mi ciezko sie zebrac zeby zaczac :)ale jak juz zaczne to staram sie byc strasznie konsekwentna w swoim postanowieniu :)

Heeej ja też z Tobą zacznę od jutra! Jestem właściwie w takiej samej sytuacji co TY, że zamiast działać, to się cofam i wracam do starych nawyków...

trzeba się, zabrać za siebie oj oj...

a tak, zapomniałam o weekendach- dni wolne od biegania:P

Lenag0- ja mam tak samo xd jak juz sie nakrece na odchudzanie, to wole inwestowac czas w siebie i cwiczyc.. xd albo odkladam spotkania na "pozniej", jak juz schudne i bede lepiej wygladac.. to chore :P

Beslimka- pokonamy lenia.. ;) nie wiem jakim cudem jutro zwlokę sie z lozka, zeby pobiegac, bo dzis z przejedzenia jestem taka ociazala.. ale trzeba spiac posladki ;p

i musze do postanowien tez zmienic nastawienie- za duzo mysle o jedzeniu.. i w konsekwencji za duzo jem:( a jak nie mysle o nim, to nie czuje nawet glodu.. musze skupic sie na otaczajacych mnie rzeczach/ ludziach, a nie cala energie skupiac na pozywieniu?!?! ;p

Ja niby coś tam mam diete ale nie pilnowałam sie ostatnio.. Więc od jutra z wami;) Jakoś specjalnie nie będę eliminować jedzenia ale jak już to ograniczać, czyli mż i oczywiście jakaś jazda na rowerku i hula hop:) ćwiczenia tak z 5 razy w tygodniu.. ale zobaczymy jak będzie:)

i ja i ja

oo to może i ja dołączę ;) przyda mi się motywacja bo o 22 jadłam lody O_o ale pyszne były 

Ja też się dołączam.Potrzebuje dodatkowej motywacji :)

to od jutra działamy:) 

dołączam do Was ! :) koniec tego dobrego, bierzemy się za siebie, z odrobiną wsparcia i samozaparcia damy radę !