4 stycznia 2010, 12:07
Jeśli chcesz się przyłączyc i spróbowac razem...ZAPRASZAM :)
- Dołączył: 2007-10-09
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 1936
6 stycznia 2010, 11:09
hej a moze cwiczy z was kroras jakies aeroby fitnesik cio?? ja neistety mam kilka plyt ale dvd nawalilo wiec przezucilam sie na stara video ale mam strasznie zjechala kasete moze ktoras ma jakas kasete ktora moglabym przegrac sobie?? a co do diety to ja sie staram ja trzymac ale neistety wieczory sa najgorsze- chociaz choziaz wlewam w siebie hektolitry wody zeby nie jesc
- Dołączył: 2007-10-09
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 1936
6 stycznia 2010, 11:10
co proponujecie aby nie liczyc kalorii a nie ejsc za duzo??
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 230
6 stycznia 2010, 11:47
Dysia26 wydaje mi się, że aby choć na chwilę zapomnieć o jedzeniu należy pić dużo wody. Ja jednak jestem za tym by jednak liczyć kalorie. Znalazłam taki fajny portal dietetyczni.pl który praktycznie sam za nas liczy kalorie. Możemy przez to kontrolować spożyte jedzonko.Mnie przynajmniej to pomaga:)
6 stycznia 2010, 11:57
U mnie tez narazie spoko :)
Pon niecałe 1500kcal a wczoraj juz niecałe 1400kcal.
Ja licze bo inaczej nie umiem sie kontrolowac;(
A korzystam z Vitaliusza :)
6 stycznia 2010, 14:26
Mi z tym liczeniem coś nie wychodzi .... jeszcze tego nawyku nie mam, ale z dnia na dzień idzie mi coraz lepiej :DDD Dopóki nie wejdzie mi to w nawyk mniej sobie nakładam jak nie wiem jak policzyć ile np. ma klopsik z sosem kcal i już :DD
- Dołączył: 2007-10-09
- Miasto: Jasło
- Liczba postów: 1936
6 stycznia 2010, 16:12
cytrynka0409 wielkie dzieki
6 stycznia 2010, 21:55
Ja też ostatnio używam Vitaliusza :)
poza tym mam już w głowie zakodowane ile co ma kcal hehe
dzisiaj idealnie, wczoraj miałam załamanie ale jakoś się trzymam, najgorzej u mnie z ćwieczeniami za cholerę nie moge się do nich zmotywować