Temat: W sierpniu bez słodyczy:)

Witam dziewczyny:)

Chciałabym po raz kolejny zaprosić was do kontynuowania walki ze słodyczami, tym razem w sierpniu:)

Tak jak w poprzednich miesiącach  wspólna walka z największą zmorą większości z nas SŁODYCZAMI powinna pomóc w walce ze zbędnymi kilogramami.

Nie jedząc słodyczy nie tylko stracimy na wadze, ale będziemy też zdrowsze, dlatego myślę, że naprawdę warto, a wiadomo w kupie raźniej.

 

Do walki zapraszam od 01.08.2012r do 31.08.2012r, ale zapisywać się można od teraz:)

By się zapisać podajemy swój nick z Vitalii i wagę.

Potem co dzień za pomocą punktów podajemy czy w dany dzień zjadłyśmy słodycze czy nie.

 

Zasady są następujące:

Na start otrzymujemy 100ptk, za każdy dzień bez słodyczy dodajemy sobie 30 ptk, a za każdy gdy zjadłyśmy coś słodkiego odejmujemy 30pt i sumujemy wynik.

 

W miesiacu należą nam się tez dwa dni dyspensy, gdy możemy zjeść coś słodkiego i nie odjąć punktów, ale w ten dzień nie dodajemy też punktów.

Ja ów punkty umieszczam w cotygodniowych tabelkach, a pod koniec miesiąca wyłaniamy zwycięzcę, który zebrał największą ilośc punktów i przy okazji stracił sporo kilogramów:)

Te dni dyspensy mogą przeobrazić się w całodniowe obżeranie się słodkościami. Poza tym gdybym zjadła coś słodkiego i musiałabym odjąć sobie punkty to też bym pociągnęła do końca na zasadzie, że "i tak 30 pkt przepadło" więc mogę jeść dalej bezkarnie. Bo to przecież niesprawiedliwe, żeby za jednego cukierka i cały tort z bitą śmietaną mieć taką samą karę.  Ja jestem nałogowcem, wolę nie zaczynać. chociaż ostatnio zjadłam kostkę czekolady i na tym skończyłam.

Życzę powodzenia wszystkim, które próbują rozstać się z nałogiem
Witam wszystkie chętne:) Powodzenia w walce:)

Maritzee dodajemy nowe posty.

Ja się cały czas zastanawiam, czy dołączyć do grupy. Z jednej strony rywalizacja. A z drugiej " zakazany owoc najlepiej smakuje" . Zobaczę jeszcze. ;D
Ja niestety w sierpniu do Was nie dołączę, bo wyjeżdżam, ale dzięki za lipcową grupę i życzę wszystkim powodzenia w sierpniu
Pasek wagi
Pisze się; Donelley - 60kg :D
Również się piszę! będzie trudno, na początku.. ale jestem przygotowana na to! WYTRWAŁOŚCI MOJE DROGIE!! ;-)) DAMY RADĘ!!! ;*
metlusta - 61kg 
właśnie miałam taki plan - sierpień bez słodyczy , a tu proszę - wchodzę na vitalię i jest , normalnie ten portal czyta mi w myślach ;) 
sandrr - 66-67 kg ;) 
Dzisiaj zjadłam ostatni kawałek sernika. Jutro już sierpień biorę się w garść jestem zmotywowana i przygotowana :)
Jestem z Tobą ! precz z mleczną czekoladą i orzeszkami Milka w polewie :(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.