Wspolny Cel: - strona 3136

agbo1971

Dołączył: 2009-03-05
Miasto: Antwerpia
Liczba postów: 22173

30 listopada 2009, 23:50

Wspolny cel: "szczupla sylwetka na zawsze!"
Wiele z nas sie odchudza juz od jakiegos czasu z mniejszymi lub wiekszymi sukcesami.
Sporo nowych osob dopiero co zaczyna przygode z Vitalia.
Wychodzac naprzeciw oczekiwaniom tych dwoch grup, postanowilam (w porozumieniu z innymi Vitalijkami) stworzyc bardziej uniwersalny temat sluzacy nie tylko odchudzaniu, wzajemnej rywalizacji, lecz rowniez pogaduszkom na tematy dietetyczne i nie tylko, wzajemnemu motywowaniu sie w walce ze zbednym balastem.
Zasady sa proste; grupa jest otwarta dla wszystkich: nowych vitalijek i vitalowcow, vitalijek ze stazem, osob mlodych i tych nieco starszych, z wielkim, srednim i malym balastem, jak rowniez tych stabilizujacych sie jak i tych w stanie odmiennym.
Wszyscy sa mile widziani.
Kultywujac stary zwyczaj bedziemy stawiac sobie okreslone cele np.Chudniemy konkursowo, Byc piekna na Bal Andrzejkowy itd.
Pierwszym naszym celem w tej edycji sa Walentynki (gdyz do sylwestra pozostalo juz niewiele czasu).
Ruszamy od jutra tzn 1 grudnia 2009.
Wage podajemy zawsze w czwartki (duuuuzy motywator, choc czasem tez moze demotywowac

), zestawienia beda sie ukazywac w niedziele do wieczora.
Wszystkich chetnych serdecznie zapraszam

Edytowany przez agbo1971 1 grudnia 2009, 00:06

#1
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

sikoram3

Dołączył: 2006-01-04
Miasto: Na Koncu Wsi
Liczba postów: 109738

Zobacz posty Użytkownika

14 lutego 2013, 08:38

witajcie

#31351
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

OBTULANKA

Zobacz posty Użytkownika

15 lutego 2013, 12:36

Sikorko czytałam,ze super działasz!

#31352
Udostępnij post

Udostępnij post
Kopiuj
link

Prywatna
wiadomość Anuluj
Odpowiedz

sikoram3

Dołączył: 2006-01-04
Miasto: Na Koncu Wsi
Liczba postów: 109738

Zobacz posty Użytkownika

15 lutego 2013, 13:08

no dzialam ..dzialam ...mnie sie te cwiczenia podobaja ...nie wiem czy widzialas ...ale wykonanie ich jest z mysla o cwiczeniu miesni ...i powiem ze chodzilam tu do fitnes ...i tam nikt nie zwracal uwagi na prawidlowy oddech i ruch miesnia ..o czym ja wiem jeszcze jak w polsce na aerobik chodzilam ....i dlatego zamiast meczac tradycyjne brzuszki ucze sie tych cwiczen ...po 2 ona taka wyciszajaca jest ...to jade dalej z tym koksem ...zaluje tylko ze w listopadzie sie za to nie zabralam ....no ale lepiej pozno jak wcale ...spadam bo dzis zas mnie odwrotnie wzielo spanie jak wczoraj wstalam o 6.30 a o 9 musialam sie polozyc ...walczylam do 10 i poddalam sie ....teraz na razie dobrze jest ...wzielam magnez i potas ...tab na cisnienie i wypilam cytrynade .....i jakos na razie mam energie ..plackow na obiad nasmazylam ...sam zjadlam 5 szt z dwoma lyzkami smietany a teraz spadam na spacer bo dzis dzieci u mnie spia to po poludniu czasu nie bede miala