Temat: Wspolny Cel:

Wspolny cel: "szczupla sylwetka na zawsze!"
Wiele z nas sie odchudza juz od jakiegos czasu z mniejszymi lub wiekszymi sukcesami.
Sporo nowych osob dopiero co zaczyna przygode z Vitalia.
Wychodzac naprzeciw oczekiwaniom tych dwoch grup, postanowilam (w porozumieniu z innymi Vitalijkami) stworzyc bardziej uniwersalny temat sluzacy nie tylko odchudzaniu, wzajemnej rywalizacji, lecz rowniez pogaduszkom na tematy dietetyczne i nie tylko, wzajemnemu motywowaniu sie w walce ze zbednym balastem.
Zasady sa proste; grupa jest otwarta dla wszystkich: nowych vitalijek i vitalowcow, vitalijek ze stazem, osob mlodych i tych nieco starszych, z wielkim, srednim i malym balastem, jak rowniez tych stabilizujacych sie jak i tych w stanie odmiennym.
Wszyscy sa mile widziani.
Kultywujac stary zwyczaj bedziemy stawiac sobie okreslone cele np.Chudniemy konkursowo, Byc piekna na Bal Andrzejkowy itd.
Pierwszym naszym celem w tej edycji sa Walentynki (gdyz do sylwestra pozostalo juz niewiele czasu).
Ruszamy od jutra tzn 1 grudnia 2009.
Wage podajemy zawsze w czwartki (duuuuzy motywator, choc czasem tez moze demotywowac), zestawienia beda sie ukazywac w niedziele do wieczora.
Wszystkich chetnych serdecznie zapraszam

Pasek wagi
ja nawet do przymiarki sie nie przymierzam ...nie mam o czym nawet marzyc
Pasek wagi
do jutra
Pasek wagi
cześć dziewczęta..... znowu miałam przestój na vitalii, ale to chyba każdemu się po trosze udziela...... to pewnie wiosna..... w moim przypadku to też ciągłe siedzenie popołudniami w pracy..... szefowa szaleje z posiedzeniami związanymi z rozwiązywaniem problemów wszelkich......... wieczorem już siły nie ma, aby otwierać komputer
wagowo jest ok.........diety nie stosuję, ale staram się pamiętać o tym, że słodycze to mój wróg i jakoś się trzymam..... ciekawe na ile wystarczy mi tej pamięci

powodzenia życzę
Pasek wagi
Witam Joanna , Sikorka nie wpadła .Ja byłam na zakupach, u mamy , potem obowiązki i przyjemności 
Pasek wagi
Witam Joanna , Sikorka nie wpadła .Ja byłam na zakupach, u mamy , potem obowiązki i przyjemności 
Pasek wagi
jestem ...jestem ale juz spadac musze ...moj raj w ogrodzie duzo kosztuje mnie nie tylko pracy ,sil i pieniedzy ....tak ze padam i spadam
Pasek wagi
No to pracuj i odpoczywaj ,a  wnuki już na swoim? pewnie tak jak taka jesteś ogrodem pochłonięta.
Pasek wagi
Cześć, ja za moment na działkę ruszam.... niestety nie mogłam wcześniej,a pogoda piękna 
Pasek wagi
witajcie dzs juz  o 7 rano na nogach, słoneczko super swieciło, ale od 15 juz pada deszcz
Pasek wagi
Ja dużo dzisiaj w ogrodzie , u mnie nie padało , jedynie rano chyba ,albo w nocy , bo widać było,że mokre chodniki były.Pięknie dzisiaj i ciepło.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.