Temat: .

.
.
U mnie też trochę zapieprz przez cały tydzień, za to dietkę lepiej mi trzymać w czasie szkoły...bo przez weekend to wrrrr..! Właśnie się już zaczyna, dzisiaj zjadłam kilka kruchych ciasteczek (takie pyszne, korzenne z Lidla) i jakieś 6 krakersów ;| Pod względem dietkowania to za weekendami nie przepadam; jeszcze jutro impreza, za tydzień półmetek, w tygodniu dyskoteka szkolna, heh przynajmniej będzie okazja się dobrze wybawić ;)
Z ćwiczeń to robię ABS II i prawie codziennie chodzę jakieś 5 km, bo akurat tyle mam na i z przystanku, no chyba że mnie ktoś podrzuci to nie odmawiam
.
a ja dziewczyny... nie komentuje, moja aktywnosc fizyczna jest na maxa ograniczona. tylko na uczenlnie maszeruje (30 sek) haha ale obiecuje sie poprawic!! poziomcia, co studiujesz??
Pasek wagi
ja może za wiele nie piszę ale trzymam się twardo, może nawet za bardzo, bo waga na dziś to 56.4
Dzisiaj rozłożyła mnie choroba, dietki w sumie nie było, aż strach ile kcal nabiłam sobie przez te "babcine soczki" ;)
a ja dzisiaj zaliczyłam 45km ale to za te ciasteczka... ehhh zgrzeszyłam przyznaję się bez bicia
Och ty tylko ciasteczka a ja pączucia wchłonełam, ale to z nerwów... Wyjechaliśmy na daleki spacer z małym i jedynie co zrobiliśmy to z mężem się pokłóciliśmy z powodu dziecka. May tak się nam darł, że ja wychodziłam ze skóry... I tak całą drogą czyli ponad godzinę... Taki miał kaprys, a reasumując to dzisiaj od rana jest nie lepiej. Właśnie daje znów w łóżeczku koncert ... Oszaleć można, bo wszystko ma a krzyczy jak nie wiem. Ostatnio ma kłopoty ze snem, taki śpiący jest, oczka małe jak zapałeczki ale nie będzie "oporniczek mały" spał. Mały Szkrab nieźle daje się nam w kość ... A tym samym mamusia nie panuje nad zachciankami :(
.
Na pierwszej stronie pisało, że obowiązkowo 26 ;p

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.