- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
12 lipca 2012, 07:28
4 sierpnia 2012, 08:59
Kochana widzę że nie możesz sobie czegoś dopasować w diecie bo wcześniej chyba wspominałaś o dukanie a teraz kopenhaska..... Boże to chyba wolałabym już Dukana niż tę.... Ja z kopenhaskiej pamiętam porządny efekt jojo, bóle głowy i żołądka, ciągły głód który na koniec skończył się wilczym apetytem i napadem na lodówkę, z której czyściło się wszystko co było pod ręką!Kochana a dlaczego od razu nie przejdziesz na 1200??? Dobrze rozplanuj posiłki i nie będziesz chodzić głodna, a żołądek sam się skurczy...Oczywiście z całego serducha życzę Ci abyś odniosła skutek, nie okupiony żadnymi negatywnymi efektami. Może to Ty będziesz mieć rację, oby..... ale ja tego nie widzę... wybacz!To tylko moje zdanie, zrobisz co uważasz za słuszne.... W każdym razie powodzenia!!!witajciebasiazur super,że jesteś z nami....pamiętaj w poniedziałek podajemy swoją wagę .dziewczyny ...dieta trwa w 100%...kopenhaska. i widać to na wadze dziś pokazała 88.600 więc jest super .wiem, że to nie jest zbyt dobra dieta ale mi chodzi o to ,żeby skurczyć trochę żołądek a potem wejdę na 1200 kalorii.
4 sierpnia 2012, 09:25
4 sierpnia 2012, 10:39
Edytowany przez markizza 4 sierpnia 2012, 11:01
4 sierpnia 2012, 12:50
kobitka71-gratuluję 7 na początku i zazdroszczę , bo ja jeszcze muszę na nią poczekać , może we wrześniu przy dobrych wiatrach zobaczę.
Dieta kopenhaska i dukana to nie dla mnie.
Po kopenhaskiej też miałam jojo.
Dukan za bardzo monotonna dieta wytrzymałam na niej 3 dni.
Warto szukać diety dla siebie.
Wizyta u dietetyka pomaga i naprowadzi na dobre tory.
U mnie w tym tygodniu spadku wagi nie będzie , a nawet może więcej niż na pasku.
Właśnie jem II-śniadanie i jestem po 60minutach orbitka.
I zaraz biorę się za sprzątanie domu,więc trochę kalorii jeszcze spalę.
A jutro 30 minut z Jillian 3level i 30 min.orbitka.
3 level jest ciężki zwłaszcza chodzące pompki i wyskoki.
Skoro jest trudny i męczący to efekty też powinny być znaczne.
Już nie mogę się doczekać mierzenia we wrześniu.
4 sierpnia 2012, 18:31
4 sierpnia 2012, 19:31
Edytowany przez grubasek19811 4 sierpnia 2012, 19:32
5 sierpnia 2012, 08:57
5 sierpnia 2012, 10:15
5 sierpnia 2012, 12:34