Temat: start dla tych silnie zmotywowanych :-)

WITAM
od wczoraj jestem znowu z Wami ....
szukam dziewczyn chętnych do wspólnego odchudzania .Uważam ,że w grupie zawsze lepiej.
Ustalimy wspólne zasady odchudzanie.??????mam parę pomysłów....Jest ktoś chętny.

novajulia   ha   ale uśmiałam się z Twojego wpisu  nie ma problemu pisz grubasek -- albo Ania bo tak mam na imię ...jak wolisz ...jeżeli chodzi o ważenie to jeśli chcesz to będziemy wpisywały wagę z paska w każdy poniedziałek ...też  myślę,że to żaden problem..
Markizza  Ja Tobie też gratuluję ....

WItam...

u mnie Apogeum...

przedwczoraj na wadze 60,8...wczoraj 61,0 a dzisiaj 61,9..brak Wc 4 dzien..

 pije kefir i zajadam sliwkami..nie jak uszy to nie wiem co zrobie..:(

 biore od kilku dni tabletki na cisnienie..mozliwe ze to ich wina.?? masakra..tabletki mi pomagaja a tu prosze teraz mam problem z zaparciami....:(

Juliettaaa - dlatego ja się nie ważę w poniedziałki tylko w piątki :). Po co sobie psuć humor z poniedziałku i tracić motywację.

Grubasek - a my to może zamiast siedzieć na kompach za ćwiczenia się weźmiemy??? co ty na to??
Julietaaaa  jeżeli chodzi o tabletki to nie wiem....
ale czasami tak jest ,że waga skacze ja też mam problemy z zaparciami ..zrób sobie liść senesu to jest herbatka  ziołowa ale lepsza od xsenny.
novajulia  napisałam ci wiadomość  jeżeli chodzi o ćwiczenia ale ok...Ja spadam ogarnąć mieszkanie zrobić śniadanie moim potforkom i potem zajrzę ...a ty kochana ćwicz ....też za mnie...a ja popływam dziś na basenie za Ciebie
No hey dziewczyny! I jak, ustaliłyście jakieś zasady co do odchudzania? Bo ja w to wchodzę! 

Julietaaaa napisał(a):

WItam... u mnie Apogeum... przedwczoraj na wadze 60,8...wczoraj 61,0 a dzisiaj 61,9..brak Wc 4 dzien..  pije kefir i zajadam sliwkami..nie jak uszy to nie wiem co zrobie..:(  biore od kilku dni tabletki na cisnienie..mozliwe ze to ich wina.?? masakra..tabletki mi pomagaja a tu prosze teraz mam problem z zaparciami....:(


Prz ciśnieniu przy nadciśnieniu ogólnie częśto też są zastoje wody w organizmie to po pierwsze a po drugie brak toalety też robi swoje i to czasem w kg.
Włącz do diety otręby i len mielony odtłuszczony,
Ja stosuję 3 łyżki mieszane (owsiane + pszenne) a len kupiłam firmy oleofarm i dosypuję np do płatków z mlekiem czy jak piekę chleb to też.
Ja praktycznie wcześniej ważyłam się codziennie ale jak mi waga stała w miejscu to odpuściłam bo to trochę dołujące.
Mój organizm po tylu dietach szybko się broni i wpada na cykl oszczędnościowy dlatego pilnuję aby jeść 4-5razy na dzień a śniadanie jadam bardzo obfite aby mobilizować do pracy metabolizm
na razie wypije caly ten kefir..oj dawno nie mialam z tym problemu..musi mi to pomoc... a jak nie to zastosuje sie do tego co napisałas..
ja nie wazyc sie ???nie mozliwe hehe
 waze sie po kilka razy dziennie!

 
no widze dziewczyny dietkują pełną parą :) u mnie też rano bieganie było, przed chwilą śniadanko :) będę ćwiczyć koło 16 :00 na siłowni + hula hop :)
Dzień dobry ;] 
właśnie zajadam śniadanko i się szykuję na poranne bieganie. A tak mi się nie chce, bo sama idę, a chłopak w pracy :( a nie mam żadnej koleżanki. Ciężko jest mi się przemóc i iść. Ale skoro wstałam i się ubrałam, to wypadałoby. Poza tym wstydzę się :(

A ja się ważę we wtorki, tak jak ustaliłam z  Anią ;] Boję się jutrzejszej wagi, ale dam radę ;]

Julietaaaa a może ty kochana jesteś przed okresem? i woda się zatrzymuje w twoim organizmie. 

Moim nałogiem też było ważenie się kilkakrotnie w ciągu dnia, ale schowałam wagę i staram się powstrzymywać. Ale czasem ciężko jest ;]

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.