- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
14 września 2009, 18:14
Hej Kochane! Szukamy niewysokich dziewczyn, do 160 cm (może być kilka cm więcej), które chcą się wspierać w walce z kilogramami. Fakt, że będziemy miały podobny wzrost sprawi, że będziemy dążyły do podobnej wagi. Uważam, że to dobry sposób na to, żeby wspierać i motywować siebie nawzajem. Zapraszam!!! Kto chętny? Zapisy od dzisiaj do odwołania!
11 marca 2010, 12:22
a i fajnie magdalenka, że jednak wróciłaś :))
11 marca 2010, 12:53
tasia a moze dzidzia jednak jak ostatnio wspomnialam :D ehh jak cos to gratuluje:) Nie ma to jak dzieciaczek..:) Jednak u mnie poki co brak 2 połówki.
co do wagi mej to sie staram i krece na hula:) Jest ok. siniaki na boczkach. juz coraz mniej bola wiec krecenie bedzie intensywniejsze..:))
11 marca 2010, 13:14
a propos siniaków, tu jakis czas temu jedna z vitalijek pokazywała swoje po hula hop... jak po wojnie dosłownie :))
dlatego podziwiam Cię Magda :)) szkoda, że nie ma czegos takiego na udziska :P
11 marca 2010, 14:13
hehe daje rade..:) choc jeszcze nie po godzinie dziennie ale staram sie, czasem co 2 dzien krecilam bo nie bylam w stanie przez siniaki. A siniaki.. no sa niezle..;p po jednej stronie mam fiolet a po drugiej braz.. :)
wogole to pogoda znow nie ladna..:/ pada snieg i topnieje.
ps. Mimo tych moich 58kiloskow to naprawde teraz sie sobie podobam. moze dlatego ze brzuszek juz prawie wyglada ladnie:)
Tylko te UDA - .....:/ tak sie tula do siebie.. juz bym nei narzekala jak by chociaz one od siebie odeszly.. ;p Twoje sa moim ideałem :D hehe.:)
Na pasku nowy cel 52kg. No ale zobaczymy jak sie to w czasie rozlozy. Chciała bym do maja
11 marca 2010, 19:03
Dziewczyny :-( fatalnie się czuję...
Jutro idę do lekarza i będę robiła całościowe badania, boję się że mam candidę... czyli grzybicę przewodu pokarmowego... czuję się okropnie.
Osłabiona, śpiąca, ciągle mi zimno, boli mnie głowa, na zmianę mi niedobrze i rzucam się na jedzenie... Mam takie parcie na słodkie, że zwariuję...
Ratunku
11 marca 2010, 22:13
oj, mzoe rób te badania jak najszybciej! jeśli to faktycznie grzybica to słodkim jeszcze pogorszysz.
ja dziś poszalałam. 1,5 godziny na siłowni, pod okiem instruktora (wreszcie :) ) potem wieczorem pół godziny basenu.
ja chcę już z powrotem moje 51 kg :((
12 marca 2010, 09:12
a mi waga idzie w górę... mam nadzieję, że to przez @...
Tak, badania zrobię w poniedziałek rano, ale jestem przerażona, bo czuję się fatalnie. Nie wiem co mi jest, nie mam na nic siły...
12 marca 2010, 11:30
mzoe, na pewno będzie dobrze.
dziewczyny, po ostatnim ciągłym wzroście wagi, wreszcie kilogramy zaczynają spadać!!! przez 4 dni 0,6 kg mniej. myślę, że to dobry wynik.
powiedziałam mojemu K. żeby nawet się nie ważył znosić do domu słodycze ani zamawiać pizzy :)) obiecał, że będzie mnie teraz wspierał :)
12 marca 2010, 14:16
dziewczyny, siedzę właśnie w pracy. mamy tu przez ostatnie dni tzw. celebrację z okazji bezwypadkowości w 2009 roku i znowu kuszą mnie tortem z bitą śmietaną, delicjami, ptasim mleczkiem i soczkami!!! rany, niech to zjedzą jak najszybciej!!!