- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Nibylandia
- Liczba postów: 2090
14 września 2009, 18:14
Hej Kochane! Szukamy niewysokich dziewczyn, do 160 cm (może być kilka cm więcej), które chcą się wspierać w walce z kilogramami. Fakt, że będziemy miały podobny wzrost sprawi, że będziemy dążyły do podobnej wagi. Uważam, że to dobry sposób na to, żeby wspierać i motywować siebie nawzajem. Zapraszam!!! Kto chętny? Zapisy od dzisiaj do odwołania!
11 stycznia 2010, 09:09
Nie lam Sie:)) Najpierw zrob te, jest szansa ze je zaliczysz:D
Zaraz wstawie przepis na piers;p
11 stycznia 2010, 09:16
Kurczak w ziolach: (porcia na 4 osoby)
- kurczak
- pęczek świeżej bazylii
- 3 ząbki czosnku
- 1 cytryna
- troszke suszonego tymianku i rozmarynu
- 200g papryki
- 250g marchewki
- sil, pieprz
- szklanka wody
Kure umyc itp, nafaszerowac bazylia czosnkiem, cytryną pokrojona na ćwiartki, tymiankiem i rozmarynem. Pozostawic w chlodnym miejscu. Następnego dnia w głębokim zaroodpornym naczyniu ulozyc umyte i drobnopokrojone marchewki i papryki. Doprawić sola i pieprzem, podlać odrobiną wody. Na warzywach ułozyć kurczaka i wstawić na 60 -90min do piekarnika- 21'C
11 stycznia 2010, 09:19
nie łam sie.. * poprawiam:)
11 stycznia 2010, 09:19
54 KG !!!!!!!!!!!!!
napiszę więcej po powrocie ze szpitala! :)
11 stycznia 2010, 09:24
pogratulowac..:) zdradz swoja tajemnice..;p Może jak wkołko bede tego sł=uchała to dojde do celu
11 stycznia 2010, 15:47
Hej, u mnie 58 kg, spadek wagi jest , jaki jest ale ważne że jest;]
11 stycznia 2010, 15:47
hej dziewczyny!
już jestem.
weekend był koszmarny, cała Łódź zasypana (jak się okazało- Warszawa też).
no ale sukces na wadze był rano ;)
mój sekret Wam już zdradziłam :) chodzę do dietetyka, trochę na basen, nie jem słodkiego, nie piję słodkiego :)
właśnie piekę sobie 1/3 jabłka, bo owoców mogę jeść tylko 100g dziennie.
strrrrasznie mi się dziś nie chce iść na basen... koszmarnie zmokłam rano wracając ze szpitala.
zmotywuje mnie ktoś...? :)
a jak wasz weekend?
11 stycznia 2010, 15:49
> Hej, u mnie 58 kg, spadek wagi jest , jaki jest
> ale ważne że jest;]
gratuluję!!!
![]()
11 stycznia 2010, 15:52
powoli zbliżam się do momentu w którym powinnam zmierzyć swój Body Fat. boję się jak cholera, ale obiecałam sobie że zmierzę przed następną wizytą u mojej dietetyk...
11 stycznia 2010, 15:55
Mzoe!! Do roboty!:)
JA dziś o 18 stej idę biegać ;))
Zaczynam lubić ćwiczyc i jakoś nie wyobrażam sobie dnia bez ćwiczeń.
A teraz jadę do apteki po krem vichy modelujący ciało;)) Widzę efekty, skóra mięciutka nawilzona i w połaczeniu z ćwiczeniami, jędrniejsza a cellulit się zmniejsza.
