12 września 2009, 19:12
Jak w temacie. Dziś jest mój pierwszy dzień ;) Kto mi pomoże??
7 września 2012, 20:48
Widzę, że dzis wszystkie zaglądamy:)
Od pierwszego września jestem na całym etatcie bo "jesteś bystra i warto" -słowa dyrektora
ale nie ma tak fajnie
nie mogę chodzić na treningi, bo pracuję do 18:(
i tylko raz w tyg będą o 19:30 od poniedziałku, nie wiem co zrobie bo już nie umiem bez tego zyć:(
Musze poszukac nowego klubu............................
tak źle i tak nie dobrze ehh
Ale ogólnie pozytywnie:)
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
10 września 2012, 08:22
Dzen dobry poniedzialkowo! Shizku, no to razem probujemy zrzucac ten paskudny tluszcz... Tylko ja w weekend przegielam...echhh moja silna wola jest beznadziejna. No ale mamy poniedzialek wiec od nowa:-D
Zazku, gratuluje pelnego etatu!!! A klubow w wawie to pewnie multum wiec znajdziesz jakis inny.
Zycze Wam milego poniedzialku!!!!!
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
11 września 2012, 08:28
Dzien dobry! Poniedzialek zaliczylam calkiem ladnie - czasami sie zastanawiam skad sie bierze moje lenistwo. Na body balance bylo super i nie rozumiem dlaczego opuszczam zajecia :-(
Dzis kettlesize - troche jak tortura te cwiczenia ale w jakis dziwny sposob nie moge przestac na nie chodzic... Shizkowi by sie spodobaly :-D
Oki, poza tym nic ciekawego ... moze tylko tyle, ze nie mam grosza przy duszy w w nastepny piatek Majorka... Echhh planowanie wprzod to nie moja rzecz.
Buziaki i milego wtorku!!!
- Dołączył: 2009-10-13
- Miasto: Shrewsbury
- Liczba postów: 5699
11 września 2012, 10:56
hejo kochane niestety nie wiem gdzie sie podziala ta moja motywacja i odpuscilam ale dzis POWRACAM!!!
cel to 55 kg do 21 grudnia musi sie udac dzis zrobione juz cwiczenia juz wczoraj po 18 nic nie jadlam wiec jakos sie zaczelo. a tak to nic sie szczegolnego nie wydarzylo w pracy jak na szpilkach czesto zwalniaja za byle gowno
kontraktu nie chca mi dac bo nie wiedza jak dlugo firma jeszcze pociagnie moze do konca roku a moze dluzej nikt nic nie wie czeski film
PS Zazus gratuluje pelnego etatu
Lindus wierzymy w Ciebie napewno to nadrobisz
Edytowany przez patty93 11 września 2012, 10:57
- Dołączył: 2009-10-13
- Miasto: Shrewsbury
- Liczba postów: 5699
11 września 2012, 11:35
moja waga cos strajkuje wiec nie wiem tak dokladnie ile waze dlatego dzis zakupilam nowa powinna byc za kilka dni
bede miala strach na nia wejsc
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
12 września 2012, 08:26
Hej Patty! Noze bedzieepiej niz myslisz. Ja i moja waga stoimy z daleka od siebie. Zobacze w sobote czy niedziele jaki bedzie wynik tygodniowy. U mnie chyba przesilenie sie zaczelo. Chodze przygnebiona i jakas taka nie do zycia...
Milej srody Wam zycze!!!
- Dołączył: 2009-10-13
- Miasto: Shrewsbury
- Liczba postów: 5699
12 września 2012, 12:27
hejo laski ja juz po cwiczeniach wlasnie robie obiad i na 14 do pracy pogoda brzydka dzis jest strasznie zimno.
jak na razie to mam motywacje i mam nadzieje ze tak zostanie
Lindus ja tez mam taka nadzieje ze waga pokaze mniej ale nie bede sie nastawiac
ja mam wazenie raz w tygodniu i mam nadzieje ze teraz bedzie widac roznice
milej srody Wam zycze buziaki
- Dołączył: 2009-08-25
- Miasto:
- Liczba postów: 5401
13 września 2012, 08:32
Dzien dobry! Patty, u mnie tez zimnica!!! Wlaczylam ogrzewanie na godzine, bo juz nie moglam wytrzymac! Poza tym jakos tak bez szalu. Mam pracujaca sobote wiec tylko jeden dzien wolnego w tym tygodniu. Kolejny powod do marudzenia.
Buziaki!!!!
- Dołączył: 2009-10-13
- Miasto: Shrewsbury
- Liczba postów: 5699
13 września 2012, 13:00
Hej ja juz po obiedzie dzis byly nalesniki bo 2 tygodnie juz za mna chodzily
a za godz bede sie zbierac do pracy ale na szczescie juz czwartek jeszcze jutro i weekend
moja waga jeszcze nie przyszla wiec pewnie jutro bedzie
a wazenie w sobote
Lindus dzis juz troszke cieplej ale i tak zimno ale wiatr straszny u nas
- Dołączył: 2006-07-15
- Miasto: Portugalia
- Liczba postów: 9487
13 września 2012, 21:35
ale pisałyście ładnie cały tydzień :):) u mnie ok, trzymam diete i cały czas zastanawiam sie nad stepper jaki kupić. W piątek tylko ciężko było bo na imprezie byłam z M u koleżanki mojej z pracy, nie jadłam tylko piłam i możecie sobie wyobrazic jaką miałam sobotę...
Jutro się waże jak nie zapomnę
Linduś zazdroszczę Majorki. Powiedz coś więcej o tych ćwiczeniach co by mi się spodobały:)
Zazuś gratulacje.
Patty walcz:)