Temat: 10 kg mniej do grudnia :) Kto się przyłącza?? :)

A co do wagi, to nie wiem na jakim poziomie stoi... no ale na pewno nie 50kg!!!! Jakieś 55 może 54 jak nie napcham się na noc. Myślę, że po wylocie mojego brata i bratowej się za siebie wezmę.... Przylatują do mnie w piątek a wracają dopiero we wtorek!!! Nie mogę się doczekać!!!

dobrze że Kamil juz wraca:)

Oj Shizku mój kochany... może nie idź do pracy!!!! jesteś chora to zostań w łóżeczku!!!! 

poszłam w niedziele, a od wczoraj na l4 jestem...zapalenie gardła mam;/

hello!! weekendu majowego koniec:P

...ostatnie 3 dni jadłam słodycze;/ a było tak dobrze...od dziś znowu walczę...i myślę nad jakimś ruchem w klubie...

co to za pustki tu od tak długiego czasu?

hello!! to ja wrocilam  waga? a co to takiego? ogolnie nie jest zle tylko uda straszny cellulit no i lydki  a tu lato ze ho ho upaly ze ugotowac sie idzie no wiec tak nie wiem czy pisalam od marca jestem w anglii pracuje w fabryce czesci do samochodow produkcja wszystkich plastikowych czesci  firma japonska  pracuje mi sie dobrze nawet sie tu dogaduje. byc moze w przyszlym tyg wprowadzimy sie z Tomem do nowego domu o ile agencja nam go "da" no bo u brata moge tylko do konca czerwca mieszkac bo potem znow rodzinka im sie powieksza i nie ma tu za bardzo miejsca. tak wiec postanowilam sie wziac troche za siebie no i od czasu do czasu pobiegam sobie po tej pieknej Walii widoki przepiekne az warto na te gory sie wdrapywac porobie zdjecia to Wam pokaze  zaraz postaram sie Was choc troche nadrobic buziaki 

hejka kofane nadrobilam Was troche ale za duzo do czytania to nie mialam cos umiera nam to forum  

dobrze piszesz Patty, niech coś dziewczyny napiszą;) ja się od 2miesięcy zabieram za dietę i nie mogę...miałam rolki kupić, ale co chwile nowe wydatki mi dochodzą...

ja kupilam rolki w zeszlym roku a teraz niestety odpoczywaja w Polsce  tu za bardzo nie mam gdzie jezdzic same gory bym sie zabila  Tom dzwonil dzis do agencji i domu nie dostaniemy bo wlasciciel sie nie zgodzil  a tak bardzo mi sie podobal teraz znow od nowa trzeba zaczac poszukiwania. jeszcze jutro do pracy i 4 dni wolnego  tylko ciekawe czy pogoda dopisze...