Temat: 10 kg mniej do grudnia :) Kto się przyłącza?? :)

Linduś to baw się dobrze, byłam tam przejazdem:)
Zazuś wiesz że ja też nie byłam nigdy na Mazurach...
Beatko to już się umawiaj na wizytę do doktorka:)

A ja mam zamieszanie przed tym weselem z Luną bo moja babcia ponad 80letnia dziś powiedziała że ona z dwoma psami nie zostanie (moja mała i rodziców) a teściowa kiedyś też powiedziała że nie zostanie, a dziś jak M. zapytał to nic nie powiedziała tylko że ja niby ją olewam (i tak będzie bo kto wie jak jest ten wie) i żebym ja się jej zapytała...jak nie zostanie to Lunka posiedzi w pokoju sama najwyżej...i tak ją zamęczy wyciem i prędzej czy później z nią wyjdzie:D ale wkurza mnie takie specjalne chamstwo ludzi...właśnie wypiłam Redsa!!

A ja piję perłę xD

Shizku nie daj się zgnębić!! :)

To może następne spotkanie na mazurach zaplanujemy :> xD

jaka cisza

hey Wam musze sie pochwalic w sobote kupilam samochod ;p tzn razem z Tomkiem troche stary ale do jezdzenia do pracy jest dobry ;D Noclegi w domkach tez juz mamy zalatwione 40zl/doba http://www.zol.pl/noclegi/index.php?action=obiekt&id=551&jak=solo&opis=tak teraz jeszcze leze w lozku bo pada na dworzu ;/ ale musze wstawac bo mam samochod do prania no i na 14 do pracy ide ;/ jeszcze 2  tyg i urlop ;D na temat wagi wcale sie nie wypowiadam...

ja dopiero o 11 wstałam:P odsypiałam to 2 dniowe wesele:) super było ale nogi bolą a ja dziś na noc do pracy...lecę teraz do siostry zdjęcia pooglądać/pozgrywać jak znajdę pendrive'a:P ogólnie waga koszmarna, pewnie 3/4nadwyżki w jelitach ale wracać do walki muszę, tylko chyba na 100% od jutra jak odpocznę;)

Cześć Dziewczynki :):*

hey Wam ja po pracy dzis szef mnie troche wkurzyl  ale to sie da teraz ide spac dobranoc papa ;* jutro do pracy na 12 ;/

Hej, ja też po pracy ................

Shizku pokaż zdjęcia :D
A Pattulek masochód :D:D:D

Nam się dziś w pracy zepsuł odkurzacz, polcard i drukarka spadła

Generalnie dzień zepsutych mechanizmów :P

O wadze nie wspominam.

zdjęcia jutro zgram na pena od sis i pokażę:))
ja właśnie siedzę w pracy...a wcześniej jak spaliśmy z M. to z łóżka Nas wybudzili znajomi co przyszli prosić na wesele we wrześniu, a my w gatkach:D

a co do wagi to chyba wakacje sa dla każdej z nas niełaskawe:P
Monia jak tam Mała??nie chce przyjść już na świat??:)