12 czerwca 2012, 09:40
Witam,mam na imię Marika./ lat 57/
Zapraszam wszystkie dziewczyny do spokojnego gubienia kilogramów , które chcą się odchudzać nie katując się ćwiczeniami.Albo ich nie lubią , albo nie mają czasu na to czy chęci., albo jest jeszcze inny powód np zdrowotny...I tak też można chudnąć, stosując zdrowe odżywianie.
Gdzie zajrzałam do tematów, to ćwiczenia, ćwiczenia itp. Ja jestem z tych "leniwych". Uważam ,że spalam sporo kalorii w ciągu dnia wykonując wiele domowych czynności.i spacerując.. Tutaj możemy się podzielić uwagami w sprawie przepisów z diety lub samodzielnie skomponowanych .Oczywiście inne tematy też można poruszać, ale przede wszystkim będziemy się wspierać .Zapraszam chętnych.
- Dołączył: 2012-06-12
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 445
12 czerwca 2012, 22:43
Dziewczyny, a może powinnyśmy zapisywać jakieś polecone przepisy na coś smacznego i zdrowego?
Może nie znam się do końca na zawartościach kalorii ale na pewno wiem że w dietach polecany jest kurczak.
2 piersi kurczaka w kostkę, 3 jajka, 3 łyżki mąki ziemniaczanej, 150 ml majonezu, 2 płaskie łyżki soli, pęczek koperku i z 3 ząbki czosnku. Potem smażymy na oleju jak placki.
Jak dla mnie danie idealnie :)
13 czerwca 2012, 08:14
Witajcie
Mikulinka i Juulia. Ja wczoraj przeżywałam mecz.
Co do diety to zdecydowałam się na nią tylko dlatego,że sama nie dawałam rady.Teraz mam przygotowany jadłospis na cały tydzień, planuję co mam kupić, robię zakupy.Wieczorem patrzę co na jutro wymaga dłuższego przygotowania np. dłuższego gotowania ,więc przygotowuję co nieco a co można sporządzić na bieżąco to tak robię. Ja pracuję, wiec czasu tez mam nie za dużo. Ale myślę,że dobra organizacja tu pomoże.Przy wykupie diety wypełnia się ankietę z preferencja mi, np można zaznaczyć powtarzalność potraw kilka razy w tygodniu, wtedy produkty są wykorzystywane i się nie marnują. Istnieje tez opcja wymiany posiłków na inne do wyboru w ramach takiej samej ilości kalorii. Przynajmniej nie trzeba ich liczyć samemu. Ja mam przewidziane przez dietetyczkę chudnięcie 0,7 kg na tydzień a w pierwszym tygodniu spadło mi 1 kg. Ale tak jest na początku. Co do rodzaju diety się nie wypowiadam, ja zaczęłam od bardziej popularnej Smacznie Dopasowanej. Na razie stosuję ja ściśle i są efekty.Czasami zaskakują mnie połączenia produktów ale ja lubię nowości.
Mikulinka a może zachęcisz swoją rodzinkę do jedzenia tego co Ty. Może to polubią.Albo inaczej przyprawiać potrawy dla siebie i dla rodziny.Ty dietetycznie a oni z jakimiś dodatkami wcale nie dietetycznymi.
A co będzie dalej z moją dietą nie wiem, może ją dalej wykupię a może nie. Jak na początku pisałam jestem leniwa,lubię zmiany i myślę,że stosowanie się do diety mnie znudzi.
Mikulinka dobrze,że trochę ćwiczyć, ja jakoś na to nie mam ochoty.Ale trzeba to chyba jakoś zmienić, chociażby aby trochę wyrzeźbić ciało a nie tylko zrzucać kg.
Ps. Juulia a czy ten majonez nie można zastąpić np jogurtem. Danie super, wiem,że bardzo by mi smakowało,
Zapiszę sobie.Dzięki.
Czasami tez postaram się wstawić jakiś interesujący przepis z diety.
Edytowany przez marika333 13 czerwca 2012, 08:17
- Dołączył: 2012-06-10
- Miasto: Strzyżów
- Liczba postów: 74
13 czerwca 2012, 09:22
Dzień dobry kobietki:D
Oj ja też wczoraj mecz oglądałam, a w między czasie buszowałam po Vitalii;) teraz właśnie wcinam jogurt naturalny z musli+otręby żytnie+świeże truskawki. Niestety dzieciaki mówią be. Czemu mnie to nie dziwi. Zaraz zmykam z dzieciakami na spacerek połączony z małymi zakupami, muszę kupić kości do kaszy dla psów. Mam w posiadaniu cztery psiaki (w tym owczarek niemiecki i husky) więc trzeba i im zapewnić odpowiednią ilość jedzenia;)
Marika chyba przekonałaś mnie do zakupu diety, tylko ja chyba skuszę się na SB. Boję się tylko jednego. Mieszkamy w malutkiej miejscowości, jeśli w diecie będą składniki bardzo powymyślane to może być problem z dostępnością. No ale chyba zaryzykuję. Jeśli chodzi o rodzinkę, to czeka mnie przygotowywanie posiłków osobno dla rodzinki i osobno dla mnie. Moje pociechy są w takim wieku, że są uparte jak osiołki. I jak fasolka szparagowa w zupie im nie przeszkadza tak w warzywach z piekarnika jej już nie lubią;) mam nadzieję, że z czasem wyrosną z tego i będę mogła więcej w kuchni poeksperymentować.
Miłego dnia zajrzę później:)
Edytowany przez mikulinka 13 czerwca 2012, 09:36
- Dołączył: 2012-06-12
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 445
13 czerwca 2012, 09:52
Nie próbowałam zamienić majonezu na jogurt bo bałam się troszkę o konsystencje - że mi się najzwyczajniej rozwalą. Ale gdy będzie czas to spróbuję w ten sposób :) Albo zrobić taką mieszankę pół/pół. Zawsze to mniej kalorii.
Pod względem gotowania u mnie jest podobnie... nie mogę gotować tylko dla siebie, gdyż ze mną zawsze jest mój narzeczony a gotowanie na 2 fronty pochłania zbyt dużo czasu. No ale jakoś będzie trzeba to pogodzić :)
Powinni tworzyć diety, gdzie są na przykład do przepisu dołączone dodatki dla dzieci czy rodzinny ( by się używało głównie tych samych składników co by zaoszczędziło nieco czasu )
Edytowany przez juulia 13 czerwca 2012, 09:55
13 czerwca 2012, 10:13
Macie rację dziewczyny,problem jest jak się gotuje dla rodziny,ale coś za coś. Niestety dieta wymaga poświecenia a jak zobaczycie że to działa to wtedy wszystkie przeszkody się pokonujemy..
Juulia nie wiem, czy masz dostęp do Vitliusza, tam można obliczyć jakie produkty mają ile kalorii i wtedy się zorientujesz co jest dla Ciebie dobre.
Ten pomysł pół na pół jogurt z majonezem też dobry.Trzeba też jeść w niewielkich ilościach i takie produkty, gdyż nasz organizm tego też potrzebuje.
Ja chyba zmienię ustawienie diety na powtarzalność posiłków,bo w tej chwili mam co dziennie co innego i nie wyrabiam z zakupami.
Dziewczyny spróbujcie na próbę wykupić dietę choć na miesiąc i zobaczycie. Koszt niemały ale jak to mówią jak nie spróbujesz to się nie dowiesz czy dasz radę.
Mikulinka ale masz fajnie z tymi pieskami. Masz radość i wiele więcej pracy przy nich. Ja kocham pieski, miałam suczkę mieszańca przez 16 lat ,ale biedulka odeszła. Teraz nie mam bo jeszcze pracuję ale na emeryturze tez jakiegoś wezmę ze schroniska.
Wieczorkiem poszukam jakieś fajne i ciekawe przepisy z diety.
To wracam do pracy ,słoneczka Wam życzę.
- Dołączył: 2012-06-12
- Miasto: I Tu I Tam
- Liczba postów: 445
13 czerwca 2012, 10:34
Ja dietę wykupię, ale po tych swoich egzaminach. Teraz po prostu nie przyniosło by to żadnego skutku. Jeszcze 1,5 tygodnia i rozpocznę zabawę na poważnie :)
Przez ten czas na razie zrezygnuję z wszelkich przekąsek, będę unikać jak ognia kalorii i postaram się o jakąś dawkę ćwiczeń!
13 czerwca 2012, 11:01
To trzymam kciuki
Juulia za pomyślne zdanie wszystkich egzaminów.
Na przekąskę dobre jest chrupanie surowych marchewek, teraz są takie młodziutki i smaczne.
Ps. widzę ,że mamy taką sama wagę i cel.
Edytowany przez marika333 13 czerwca 2012, 11:02
- Dołączył: 2005-10-16
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 120
13 czerwca 2012, 12:44
Witam, czy można się do Was przyłączyć?
Też jestem na diecie smacznie dopasowanej i jakoś nie mam czasu na ćwiczonka, chyba zbyt leniwa jestem.
Albo mam za mało czasu może, a może to tylko wymówka.
13 czerwca 2012, 13:07
Witaj
ayame.Bardzo nam miło.
Z tymi ćwiczeniami to pewnie ,że wymówka
,ale właśnie tutaj jesteśmy, bo trochę jesteśmy leniwe
.Wszędzie tylko rywalizacja,ćwiczenia/ nie mówię ,że nie/ a nam chodzi o wspólne wspieranie się w diecie, jak ktoś ma ochotę to niech ćwiczy/pochwalić/ a jak nie to po prostu się nie stresować. Ta decyzja należy do każdej z osobna i to mi sie podoba.
A wspólne spostrzeżenia i uwagi dotyczące diety na pewno każdej z nas pomogą.
- Dołączył: 2012-06-10
- Miasto: Strzyżów
- Liczba postów: 74
13 czerwca 2012, 18:04
Witaj ayame:) im nas więcej tym raźniej. A z tymi ćwiczeniami (zresztą nie tylko z ćwiczeniami) to jest tak, że zawsze przyjemniej coś robić z ochoty, bez przymuszania.
Ja mam chyba wieczorami jakieś kryzysy, wciąż myślę o czymś słodziutkim. Ehh byle do rana, rano mam chyba większą motywacje. A z tymi słodyczami to byłoby tak, że najadłabym się do oporu a później miałabym wyrzuty sumienia, że mogłam sobie darować. Już to przerabiałam. Macie jakieś sprawdzone sposoby na takie zachcianki??
Edytowany przez mikulinka 13 czerwca 2012, 18:05