Temat: WROCŁAWSKI KLUB AG (Anonimowych Grubasów)

Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".

P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
moja koleżanka urodziła dziś w nocy synka
i to nie była olympionica
tamta w realu urodziła
> A ja jak sobie przypomnę moje dwie prace - to
> pamiętam, że uwielbiałam je pisać... Czułam się
> jak pisarka tworząca dzieło swego życia...
> Ubierałam wygodny dres, robiłam duuuży kubek
> pysznej kawy, zamykałam się w pokoju, obkładałam
> się książkami i wszelakimi pomocami... i pisałam z
> ogromną pasją i zapałem...Fajnie było. Bardzo miło
> to wspominam. Jedną pracę pisałam nawet dwa razy.
> Po wpisaniu ostatniej kropki - padł mi komputer i
> szlag wszystko trafił. Na dyskietce miałam tylko
> chyba dwa pierwsze rozdziały.

znam ten ból (no prawie taki sam), bo mi moją pracę wcięło tuż po wydrukowaniu próbnym - tyle dobrego, że miałam z czego przepisać, ale i tak klepania na nowo było sporo + robienie na nowo wykresów, tabel i schematów
Pasek wagi
Kto ogląda "Moment prawdy"?
Pasek wagi
A ja sobie obejrze :) Dobrze ze mi przypomnialas:) Drugim okiem robiac zadania z planowania finansowego :D
Pasek wagi
Hyhyhy ten program jest tak durny, że aż go kocham
Pasek wagi
Ja ogladam z ciekawosci :) Chociaz dla mnie jest ten program tak naprawde straszny, bo wychodza tam rzeczy, ktore moga rozwalic rodzine, a ludzie to robia tylk dla kasy:/ Sama bym w zyciu tam nie poszla, nie chcialabym bliskim robic przykrosci, nawet dla pieniedzy. 
Pasek wagi
Ja też bym w życiu nie poszła, nie warto i cała Polska słyszy takie żenujące rzeczy, porażka.
Pasek wagi
Raz widziałam...
niedobrze mi się zrobiło przy pytaniu (pytany mężczyzna) czy kiedyś podnieciłeś się masując mężczyznę...?
Facet mial pecha, bo powiedział, ze NIE ... maszynka zdecydowała INACZEJ...
Rodzina... miała szeroko otwarte oczęta... i tak im szybko mrugały... myk-myk-myk-myk...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.