Temat: WROCŁAWSKI KLUB AG (Anonimowych Grubasów)

Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".

P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
hej. 2 tyg mnie nie było a tylko dwie strony do nadrobienia na forum :) relacje wagowe z wycieczki opiszę w pamietniku ale to pewnie trochę później.
Pasek wagi
nie no pewnie - wieekie miasto to i halas...
ale mieszkalam w roznych czesciach wroclawia, rowniez przy ruchliwej duzej Powstancow Sl. gdzie dodatkowo i tramwaje huczaly, ale tam jakos ta glosnosc az tak nie dokuczala... bo sypialka byla od podworka :)
ja tam co prawda problemow z zasnieciem raczej nigdzie nie mam - byle podusia i kolderka byly haha, mi przeszkadzal halas przy tv lub sluchaniu muzyki ale wspollokatorzy okrutnie narzekali i urzadzali nocne wedrowki ludow po mieszkaniu w poszukiwaniu cichego azylu do spania hehe
baton - wszystkie w rozjazdach wakacyjnych tudziez innych "przyjemnosciach" (np. praca hehe) i ciezko sie skrzyknac na wspolne pogadanie
ale niedlugo pewnie znow zawita u nas gwar :D
Witam dziewczynki, ja ciagle upadam i wstaje, poddaje sie a za chwile probuje i z waga w sumie stoje w miejscu. Staram sie wysypiac i nie doprowadzac do powaznego zemczenia, bo wtedy nastroj mam do d..... Chciałam zapytac czy ktoras kupowala cos na eBay-u i placila nie posiadajac karty kredytowej? Podobno istnieje taka mozliwosc przez konot PayPal, mozna wplacic pieniqdze z konta.
Pasek wagi

Cześć Moje Drogie, mało mnie - wiem... Nie wiem ile tak pociągnę, ale prowadzę szkolenie na dwa miasta iiii... zobaczymy. Teraz będzie mnie trochę tu i trochę tam... czasami tu, a czasami tam... Ciekawi mnie co się porobiło, że tak mało do nadrabiania zaległości mam. Co się stało? - pytam KAŻDĄ z osobna. Martwi mnie to, że dużo mnie martwi :), a martwienie to przeradza się w nie myślenie o jedzeniu i przypominaniu sobie o nim jak wracam do domu o 22.00. Pożyjemy - zobaczymy. Ważę się co tydzień. Nie jest dobrze, ale źle też nie jest. Waga stoi, centymetry też, a spodnie mi (te nowe) z tyłka spadają - cuda jakieś! Pozdrawiam Was wszystkie i... czas wracać z tych obcych landów :)))

ja juy jestem do dzspoyzcji Majecyko jesli chodyi o dzskusje cyekam tzlko na powrot dyiewcyzn hihi
Dorotka, ładny szyfr Ci wyszedł

Majeczka, ja mam ogólnego doła spowodowanego tym, co chwilowo przechodzę w pracy, szczegóły w pamiętniku. Czuję się fatalnie, a nie mogę sobie pozwolić na narzekanie i opowiadanie na forum. To milczę...
Ja rowniez jestem i wygląda na to, ze juz na dobre się pozbieralam :) Codziennie odwiedzam VItalie, pamietam o Was, wspolczuje Kilarce, SHpd zycze podniesienia sie szybciutko z tych smutkow. Ja czasami mysle, jak juz nic nie moge zrobic, gdy spotka mnie cos czego bardzo nie chcialam, ze tak widocznie mialo byc i to byl znak od losu, zeby spotkalo mnie cos lepszego albo znak, zeby zaczela robic cos innego, moze inaczej isc do przodu, skoncetrowala sie na innych sprawach. SKoro nic sie nie da zrobic pomimo straan, to widocznie tak mialo byc. Moze dzis jeszcze nie wiem dlaczego i nie rozumiemy, ale w pzyszlosci spotka nas jednak cos dobrego, nawet w tym nowym miejscu. No i trzymam kciuki za Raite, zycze jej szczescia i jak najmniej roblemow, wiem, ze Nelke sie teraz uzera na koloniach z dziecmi :) MAjeczka jest zapracowana a inne dziewczyny wracaja do formy po urlopie, wdrazaja sie do pracy, inne przygotowuja sie do wesela, lub sa juz po i zajmuja sie mezem :)
Jestem bardzo czesto, chociaz nigdy na dlugo, moze dlatego  nie zostawiam po sobie sladów.

A Dorotce polecam CTRL+Shift na takie przypadki :D
Pasek wagi
hehe ciekawe jest to ze ja dopiero dzisiaj zauwazylam ze wczoraj pisalam "szyfrem"

gdybym zauwazyla to wczoraj piszac do was to pewnie skorzystalabym z rady i uzyla CTRL+SHIFT ...

ale tak to jest jak sie pisze "na zmeczeniu" a dodatkowo nie czyta tego co sie pisze

no i wszystkich oczywiscie pozdrawiam :)
mnie dzis goscie o 11.30 wyciagneli z lozka - pospalo mi sie....
czas wiec teraz na sniadanko... lepiej pozno niz pozniej :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.