19 maja 2009, 09:05
Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".
P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
28 czerwca 2009, 12:39
Nie sądzę, żeby przestało padać
Wszędzie tylko alarm powodziowy, mama do mnie dzwoniła wczoraj z pytaniem, czy mnie czasem nie zalewa
Przez tę pogodę odechciewa mi się czegokolwiek
Ja też ważę się jutro, ale nie spodziewam się ubytku wagi.
Dobra to w okolicach października robię parapetówkę
- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 214
28 czerwca 2009, 13:03
> Nie sądzę, żeby przestało padać Wszędzie tylko
> alarm powodziowy,
robi sie to samo co bylo w 1997 :(
zal ludzi i zwierzat
>Dobra to w okolicach października robię
> parapetówkę
hyhyhy
czuje sie zaproszona
dobra odrywam sie od kompa jestem u tesciow
28 czerwca 2009, 18:48
Żyje.
Nie chudne.
Dietkuje - przynajmniej próbuje.
Pogoda mnie dobija.
Jestem przed @ więc nastrój dodatkowo obciążony negatywnie :(
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
29 czerwca 2009, 09:47
hej dziewczynki co u was?
u mnie weekend bardzo obficie kalorycznie. dzisiaj waga pokazała 0, 5 wiecej :( , troche sie podłamałam. Ale dzisiaj biore sie juz ostro za odchudzanko
29 czerwca 2009, 10:40
Dzień dobry...
Wróciłam. Już będę częściej. Wczoraj była imprezka, że ho ho... A ile podziękowań i gratulacji. I goście dopisali. Już jestem spokojna. Stres i zmęczenie dzisiaj odsypiałam - 10 i pół godziny snu!!!
Nelke - widzę, że umiera, ale nie pozwolimy na to!
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
29 czerwca 2009, 10:53
> Dzień dobry...Wróciłam. Już będę częściej. Wczoraj
> była imprezka, że ho ho... A ile podziękowań i
> gratulacji. I goście dopisali. Już jestem
> spokojna. Stres i zmęczenie dzisiaj odsypiałam -
> 10 i pół godziny snu!!!
Fajnie, że się udało
>Nelke - widzę, że umiera,
> ale nie pozwolimy na to!
No ja myślę
U mnie 0.60 kg mniej, czyli powiedzmy, że tragedii nie ma, ale wkurza mnie to, że te ostatnie kilogramy tak się ślimaczą. Idę robić śniadanie. A w ogóle to cycki mi bardzo zmalały, całą bieliznę mam do wymiany
Wczoraj kupiłam taki biustonosz na Allegro (nowy). A muszę kupować w Internecie, bo ciężko jest znaleźć w sklepie rozmiar 65 DD, ostatnio jak znalazłam 65D, to był z Anglii i kosztował 180 zł - więc bez przesady, z tej samej firmy z Anglii to ja mogę sobie przez neta taniej sprowadzić. Oto stanik:
Podoba mi się, zobaczymy jak na żywo, w razie co się sprzeda
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
29 czerwca 2009, 11:03
nelke85 fajny ten biustonosz :) mi jak narazie biust zostaje :)
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
29 czerwca 2009, 12:08
Mi i tak nie zmalał jakoś drastycznie, ale jednak różnicę widać :(
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
29 czerwca 2009, 12:09
Szczególnie w kwestii obwodu, już nie mam 70 cm pod biustem tylko 65, a z tymi 65-ami to jest zawsze problem.
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
29 czerwca 2009, 12:16
no to fakt ze obwody to ciezka sprawa. ja musze tez sie pomierzyc troszke i zobacze jak to teraz wygląda. waga skacze i dobrze bo zastoju mam dosyc