19 maja 2009, 09:05
Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".
P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
27 czerwca 2009, 14:39
>wczoraj rozmawiałam z
> koleżanką, która kupuje dom i mieszkanie w którym
> obecnie mieszka chcą wynająć. no więc ja mówię, że
> może mi...a ona na to- NO COŚ TY, MY CHCEMY NA NIM
> JAK NAJWIĘCEJ ZAROBIĆ. MAMY KREDYT DO SPŁACENIA...
> NIE BĘDZIEMY Z CIEBIE ZDZIERAĆ...każdy chce żyć.
No cóż. Przynajmniej szczera była. Ale fakt, ja taniej za wynajem kawalerki niż 1100 zł nie widziałam, plus oczywiście czynsz i rachunki.
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
27 czerwca 2009, 14:39
Najgorsze jest to, że jak się pojawiają ogłoszenia to ludzie i tak wynajmują, ja dzwoniłam w kilkanaście miejsc, tylko kilka było jeszcze aktualnych.
- Dołączył: 2009-04-20
- Miasto: Wielka Wieś
- Liczba postów: 894
27 czerwca 2009, 14:46
no...
ale nie ma co marudzić. od tego tańsze się nie zrobią...
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
27 czerwca 2009, 19:51
Właśnie w Galileo na TV4 leci o najbardziej kalorycznych deserach
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
27 czerwca 2009, 19:55
Kawałek torciku orzechowego - 680 kcal, tyle co pizza, taki mały trójkąt o rany.
27 czerwca 2009, 22:05
Te przekąski to niezłe bomby kaloryczne :( smak na kilka minut, a potem kilogramy do zrzucenia :(
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
28 czerwca 2009, 12:01
Dzień dobry. Wątek nam umiera
We wtorek podpisuję umowę o mieszkanie
Mama przyjedzie do mnie dopiero koło czwartku, piątku, więc się cieszę. Dostałam trochę samodzielności
Znowu leje deszcz strumieniami... Nic mi się przez to nie chce, porażka
I jakoś nie bardzo się czuję, hm, psychicznie chyba, bo jakoś mam wrażenie, że mnie zastój wagowy dopadł, chociaż się pilnuję i tylko w poniedziałek pozwoliłam sobie na szaleństwo
Może za mało ćwiczę? Jak mogłam pojeździć na rowerze, to centymetry spadały, a teraz to kaszana
A jak tam u Was? Żyjecie? Chudniecie? Dietkujecie?
- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 214
28 czerwca 2009, 12:34
Witam :)
Gratulacjie. Rozumiem ze mamy czuc sie zaproszone na parapetówkę :)
Samopoczucie? raczej kiepskie, ale to juz inna bajka
chociaz ogolnie nie jest zle.
Czy schudlam dowiem sie jutro jak stane na wadze zobaczymy czy mnie cos ubylo czy razcej przybylo
Ja stres zajadam, wiec ostatnio pomieszkuje w lodowce.
Dietkowanie hmmm patrz poprezdnie zdanie
Czekam na slonce. Ciekawe kiedy sie pojawi :)
Zdaje mi sie ze spacer to nie wyszedł