19 maja 2009, 09:05
Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".
P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
24 czerwca 2009, 12:21
> słoneczny mówisz?? :)
No ba ;-)
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
24 czerwca 2009, 14:34
kurcze wciagnełam juz z 900 kcal a dopiero 14:30
- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 214
24 czerwca 2009, 15:06
Cześć Dziewczyny!
Jak sie macie?
Buzia mnie nadal boli, i mam ślicznego siniaczka :) sama tego nawet nie zauwazylam. Wczoraj kolezanka mi powiedziala ;D
Więc fizycznie średnio. Psychicznie ..eee .. chyba tez srednio.
Rano poszłam dodrukować 4 zaproszenia i ... pan wydrukował 2 x to samo i musze isc jeszcze raz. Dopiero w domu zobaczyłam.Chyba mam lekkiego pecha ;)
A tak poza tym git.
Upiekłam ciasto :) z masą, wiórkami i polewą. Pal licho kalorie. Ma ktoś chęć?
Zapraszam .... mam pyszne capucino czekoladowe....
Nawet sie uwinełam i obiad ugotowałam.Pseudo rissoto z duszonymi warzywami. Chciałam owoce morza, ale nie trafiłam.
Tym razem kupiłam ryz specjalnie do takiej potrawy - tia trzeba czytac instrukcje obslugi i wiecej go nie kupie mnustwo roboty.
Chyba poszukam sobie nowej diety, moze środziemniej.
Czy któraś z Was ma jakies doświadcznia z nią albo ma ksiazke do poczytania. W necie jest mnustwo info, ale mało konkretnych
Uff...ale sie napisałam :)
- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 214
24 czerwca 2009, 15:09
bosz jak ja napisałam mnóstwo zaczynam sie uwsteczniać
- Dołączył: 2007-09-19
- Miasto: Tajne
- Liczba postów: 2712
24 czerwca 2009, 15:30
U nas w tym roku znow nie bedzie chyba wakacji nawe nad polskim morzem :( Facetowi siadla pompa w samochodzie. Jest 6000 oszczednosci ale mialo byc na co innego. Jak dobrze pojdzie to sie w 7000 zmiesci. Nie ma szans na wykopanie sie z dlugow :(
- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 214
24 czerwca 2009, 15:35
> Facetowi siadla pompa w samochodzie.
> Jak dobrze pojdzie to sie w 7000 Nie ma szans na >wykopanie sie z dlugow :(
Jeje, a nie mozna załozyć uzywaniej, - ze szrotu albo podróby?
Z tymi długami to Ciebie nie pociesze, ale praktycznie kazdy ma jakies ... da sie z nimi zyc
- Dołączył: 2009-01-17
- Miasto: Daleko Za Miedzą
- Liczba postów: 37948
24 czerwca 2009, 15:59
no to fakt. ale ja osobiscie oddaje najszybciej jak moge. nie lubie pozyczać kasy ani od kogos ani komus - mam złe doswiadczenia z tym zwiazane
- Dołączył: 2009-06-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 214
24 czerwca 2009, 16:02
ja splacam na biezaco co m-ac :)
uszy do gory
jeszcze raz przeliczcie wydatki, moze jakis blad w obliczeniach i dacie rade
- Dołączył: 2007-09-19
- Miasto: Tajne
- Liczba postów: 2712
24 czerwca 2009, 16:10
No nie wiem, z tego co wiem chyba akurat pomp sie uzywanych nie zaklada bo to sie mija z celem. I to nie jest chyba wcla eoryginalna za te 7000. Na razie czekamy na ksztorys tego mechanika. Zaoszczedzic 2 tysiace, zeby za pare tygodni kupic nowa?:) Nie da rady, sam ten samochod jest na kredyt i to cholernie drogi kredyt, za samo to jest rata 800 zl miesiecznie. Zreszta to nie sa jeszcze moje pieniadze, ale pieniadze mojego chlopaka. Ja bym miala na swoja czesc ale on w takiej sytuacji raczej nie. A nie naprawiac auta i jechac na wakacje pociagiem? Mialabym ogladac jego zmartwienia? Tak na sile tez bym nie chciala. Juz w zeszlym roku uparl sie na jechanie na wakacjem jak jego pies mocno chorowal. I tak nie do konca byl tam ze mna, wiec to bez sensu. Facet sie nie uspokoi, dopoki bedzie mial niesprawny samochod, przynajmniej moj :)