19 maja 2009, 09:05
Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".
P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
20 maja 2009, 21:09
> Słuchajcie ja krasnale mam w jednym palcu, także
> wiecie możemy zrobić i 5 wycieczek na krasnale,
> jedną dla nas, jedną dla nas z dziećmi i facetami,
> nawet możemy zrobić jedną z psami, kotami i
> chomikami :) Także spoko loko luz i spontan,
> krasnale nigdzie się nie ruszają, a ja mogę je
> oglądać i 50 razy, gdyż kocham je miłością czystą
> :D Nawet opowiem Wam ich historię :)
Zapraszam na Biskupin celem czyszczenia mojego monitora... :D
20 maja 2009, 21:16
kilarka2
Jussy, to gdzie Ty te szkła kupujesz? ja
> mam parę plastikowych dobrych jakościowo szkieł za
> 150 zł (oczywiście z antyrefleksem - a mam na
> każdym oku inną wadą, w dodatku na jednym
> cylinder)
Pytałam w kilku miejscach. Najtaniej wyszło 170 zł za szklane antyrefleksyjne (z robocizną) u optyka niedaleko domu. Moja wada jest skromna... bo "tylko" -5 na lewe (cylinder -3) oraz -5,25 na prawe (cylinder -1,75).
Z tego co mi optyk mówił to są szkła robione na zamówienie, więc droższe...
Chcę kupić nowe oprawki i koszty rosną.
Co prawda jestem gotowa na to, bo akurat odłożyłam pieniążki na okularki, ale boli trochę jak pomyślę, że mam wydać ponad 400zł na okulary. Co prawda nie na rok i nie na noszenie po pół godziny dziennie, ale jednak to grubsza kasa. Noszę okulary cały czas. Ostatnio zmieniałam 3 lata temu. Jednak jeszcze nie kupiłam oprawki więc jak na razie recepta leży i czeka na "nabranie mocy urzędowej"
- Dołączył: 2009-04-17
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 9989
20 maja 2009, 21:36
kilarka - gdzie Ty kupujesz? Moja koleżanka szuka dobrego taniego optyka.
O aparatach przypomnę mejlem przypominającym o tym co gdzie jak i kiedy kilka dni przed wycieczką :)
Póki co mam taką listę osób:
1. LovePeaceHappiness
2. vanilija
3. Raita
4. majeczkaaa2
5. kilarka2
6. shpd01
7. JussySS i Alek
8. Ninde (postara się)
9. ja :D
Ktoś jeszcze?
- Dołączył: 2006-06-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 9679
20 maja 2009, 22:37
jeżeli chodzi o optyka to mam bardzo fajny i niedrogi zakład na Jedności Narodowej, dokładnie między skrzyżowaniem z Nowowiejską i starym browarem Piasta.
W zeszłym roku robiłam sobie nowe okulary to mi wyszło 330 fajne oprawki plus szkła. Jak tam idę z kimś z moich znajomych, kto trafia tam po raz pierwszy to dają 10% rabatu - bo to rabat dla stałych klientów, a nowego klienta przyprowadzonego przez stałego klienta traktują od razu jak stałego ;)
Robią na miejscu badanie wzroku, bardzo szczegółowe. Trafiłam do nich kilka lat temu, od tej pory wysłałam tam również wielu moich znajomych i wszyscy bardzo zadowoleni. Fajnie doradzą, dobierają fajne oprawki, dużo fajnych rzeczy podpowiadają - a ludzie prowadzący zakład są ze wschodu, oboje "śpiewnie" mówią, ale bardzo płynnie po polsku, bez obaw :) ja ich polecam bez obaw, bo robiłam u nich już ze 3 pary okularów, w międzyczasie czasem zmieniam same szkła i złego słowa powiedzieć nie mogę.
20 maja 2009, 23:10
Jeśli chodzi o spotkanie 27.06. to mam 2 propozycje:
1) ZOO + Park Szczytnicki – (Bilety do ZOO: normalne - 12 zł; ulgowe - 6 zł)
2).Ogród Japoński + Park Szczytnicki (Ceny biletów do ogrodu: normalny: 3 zł, ulgowy: 1.50 zł
Ceny ze stron www - możliwe minimalne zmiany. Pergola obecnie w remoncie jest więc nie za wiele tam wymyślimy, no chyba, że pomożemy ;)
Piknik – znajdziemy odpowiednie miejsce w Parku :)
Co wg mnie lepsze - myślę, że ogród japoński. Ponieważ po ZOO to jest wyprawa na cały dzień - jeśli będą z nami dzieci to mało realne (znam z autopsji).
W ogrodzie japońskim spędzimy znacznie mniej czasu - później spacer zielonymi terenami w poszukiwaniu miejsca na piknik :)
Myślę, że mile widziane będą akcesoria ruchowe np. jakaś piłka czy cuś ;) Trochę dodatkowego ruchu nam nie zaszkodzi :)
Myślałam sporo o tym, ale nie mam sprecyzowanej wizji tego "spaceru".
27 czerwca to sobota. Kto chętny?
1. JussySS i Alek :)
2.
Idę notkę do pamiętnika wrzucić :)
- Dołączył: 2009-04-20
- Miasto: Wielka Wieś
- Liczba postów: 894
20 maja 2009, 23:11
też myślałam o zmianie okularów, bo znów wzrok mi poleciał...
20 maja 2009, 23:20
vanilija
> też myślałam o zmianie okularów, bo znów wzrok mi
> poleciał...
Ja ostatnio właśnie się złapałam na tym, że słabiej widzę, więc poszłam do okulisty. Dostałam nieco mocniejsze szkiełka. Choć może nie tyle co gorzej widzę, o ile ostrość widzenia.
Ale jeśli chodzi o wzrok to sama jestem sobie winna - jako dziecko i nastolatka nienawidziłam okularów. Koledzy ze szkoły wyśmiewali się ze mnie, więc przestałam nosić okulary, tylko np. do tablicy nosiłam. Później ciążą i poród - nagle okazało się, że b.b. źle widzę. Sama z siebie doszłam do wniosku, że przyjdzie taki dzień, że własnego dziecka nie poznam. No i od kilku lat na stałe noszę okulary. Jednak ciągła praca przy komputerze wcale im na dobre nie wychodzi :( Ale co zrobić. Lepiej w "brylach" niż z białą laską...
- Dołączył: 2009-04-20
- Miasto: Wielka Wieś
- Liczba postów: 894
20 maja 2009, 23:31
ja już laskę mam. nie białą, ale jednak.
a tak na serio, to też mam problem właśnie z ostrością. kiedyś jak wchodziłam do domu to ściągałam buty, pierścionki i okulary, bo mi przeszkadzały, a teraz ledwo ślepia otworzę, od razu sięgam po bryle, bom ślepa...
- Dołączył: 2009-04-20
- Miasto: Wielka Wieś
- Liczba postów: 894
20 maja 2009, 23:33
http://www.adspectatores.art.pl/index.phpo tym teatrze myślę. mam nadzieję, że kiedyś się wybierzemy. widziałam ich
tylko niestety jedną sztukę, ale urwała mi głowę... i chciałabym zobaczyć inne
20 maja 2009, 23:33
> ja już laskę mam. nie białą, ale jednak.a tak na
> serio, to też mam problem właśnie z ostrością.
> kiedyś jak wchodziłam do domu to ściągałam buty,
> pierścionki i okulary, bo mi przeszkadzały, a
> teraz ledwo ślepia otworzę, od razu sięgam po
> bryle, bom ślepa...
Eh... jakbym o sobie czytała... Mąż mi wieczorem mówi "która godzina? zobacz na cyfre" a ja mu na to: "sam sobie zobacz, oczy zdjęłam" ;)))))
A rano się sama z siebie czasami śmieję, bo bez okularów szukam swoich oczu ;) bo zdarza mi się kłaść w różnych miejscach...