Temat: WROCŁAWSKI KLUB AG (Anonimowych Grubasów)

Kochane Moje Dziewczyny, stworzyłam ten wątek dla nas, abyśmy mogły tutaj ze sobą swobodnie rozmawiać, nie musząc biegać po wszystkich pamiętnikach wpisując strzępy wiadomości, oczekując kiedy która coś napisze... Możecie pisać tutaj o wszystkim o czym tylko chcecie napisać - TO NASZ ŚWIAT!
Serdecznie Was zapraszam, jak również zapraszam osoby, które jeszcze nie wiedzą o co chodzi, a pochodzą z Wrocławia lub okolic i chciałyby z nami wspólnie spędzać czas i wspierać się w "realu".

P.S. LovePH - myślałaś już nad datą basenu, bo my dzisiaj z Vanilją bikini szukamy :)))?
> majeczko. doszły??

doszły. 62 sztuki - chyba, ze źle zapisałam i przeoczyłam kilka... Sprawdzę.
> > teraz ja ze sobą gadam...nie przejmuj się :)
> wariatki tak mają :PA woóle to miło mnie
> zaskoczyłaś :) Nie myślałam, że Cię zobaczę :)

Mnie też.
> > majeczko. doszły??doszły. 62 sztuki - chyba,
> ze źle zapisałam i przeoczyłam kilka... Sprawdzę.

proszę weź mi je podeślij, bo Vanilija ma problemy z kompem jak zwykle :(
> > majeczko. doszły??doszły. 62 sztuki - chyba,
> ze źle zapisałam i przeoczyłam kilka... Sprawdzę.


mogło być mniej.
jak była sama JussySS to nie wysyłałam.
a film się ciągle wysyła...
> a wogóle to kupiłam sobie zimne piwo :) trza
> uczcić udany dzień ;)) Tylko sie zastanawiam czy
> nie zrobić z zimnej puszki użytku nieco inaczej :D

Nieskromnie napiszę... między pośladki Justynka... aż się rozmarzyłam powiem Ci szczerzę... na myśl o tym chłodzie.... uff!
> > > majeczko. doszły??doszły. 62 sztuki -
> chyba,> ze źle zapisałam i przeoczyłam kilka...
> Sprawdzę.mogło być mniej.jak była sama JussySS to
> nie wysyłałam.a film się ciągle wysyła...

No nie mów że na reszcie jestem tylko ja :D
> > > majeczko. doszły??doszły. 62 sztuki -
> chyba,> ze źle zapisałam i przeoczyłam kilka...
> Sprawdzę.proszę weź mi je podeślij, bo Vanilija ma
> problemy z kompem jak zwykle :(



oj! trzeba było mówić, ŻE CHCESZ!!!!!!!!!!

JUŻ!!!
> > a wogóle to kupiłam sobie zimne piwo :)
> trza> uczcić udany dzień ;)) Tylko sie
> zastanawiam czy> nie zrobić z zimnej puszki
> użytku nieco inaczej :DNieskromnie napiszę...
> między pośladki Justynka... aż się rozmarzyłam
> powiem Ci szczerzę... na myśl o tym chłodzie....
> uff!

hehehe... mówisz że to jest marzenie Twoje dnia dzisiejszego?? Podrzucę Ci zimną puszkę :D Mnie  na razie wystarcza pozycja rozkraczona na krześle i piwko w ręce :D
> > > > majeczko. doszły??doszły. 62 sztuki
> -> chyba,> ze źle zapisałam i przeoczyłam
> kilka...> Sprawdzę.proszę weź mi je podeślij,
> bo Vanilija ma> problemy z kompem jak zwykle
> :(oj! trzeba było mówić, ŻE CHCESZ!!!!!!!!!!JUŻ!!!

No przecież zawsze chcę :) Tylko nie chciałam sprawiac kłopotu i męczyć Ci kompa, bo całkiem odmówi współpracy ;)
> piwko to ja chętnie, ale TYLKO w głośnej,
> zadymionej knajpie.inaczej mi nie smakuje

A myślałam, że ja jestem dziwna i smak mi w domu szwankuje. Co najciekawsze to w knajpie do tego chleba ze smalcem zjem ze smakiem, gdzie ja smalcu nienawidzę wręcz.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.