- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 10834
30 kwietnia 2009, 13:31
mellanie super i smacznego
30 kwietnia 2009, 13:32
A dziekuje....czas na kawke....kto ze mna??:)
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 10834
30 kwietnia 2009, 13:41
O kochana ja pije tylko 1 i to rano
30 kwietnia 2009, 13:47
Ja to musze z 2 minimum...mam niskie cisnienie bo i lubie poza tym:)
30 kwietnia 2009, 16:18
Dzięki kochane za wsparcie, ogólnie odkąd tu zagladam mam jakieś lepsze samopoczucie!!
a ja kciałam dodać wpis o TERM LINE 2.
Nie wiem czy to zdrowe (mam nadzieje że tak
![]()
), ale dziewczyny w ogóle nie mam ochoty na jedzenie!!
dzisiaj zjadłam tylko serek wiejski i jogurt naturalny, teraz muszę się zmusić i iść na obiad!!
bo wiem, że tak jeść nie wolno!! pic mi się nie kce, nie mam żadnych (na razie) skutków ubocznych.
Jutro jadę na działkę do niedzieli po haruję i zobaczymy jaki będzie rezultat! a od poniedziałku dołączam do grona foczek basenowych i śmigam min.3 razy w tyg. bo przerwę mam od przed świąt.
Czy któraś z Was ćwiczy z "Cindy Crawford"?
I co robicie w majówkę??
Basiu jak kopytko? Dajesz sobie radę? Wysyłam ci zaraz diety bo na nowo mam w domu internet
buziaki :*
Dzięki że jesteście!!
30 kwietnia 2009, 23:14
hejka właśnie pedałowałam godzinke na rowerku i kręciłam kuferkiem 15 minut na twisterze , jutro dostane plan fitness z vitalii, a na majówke jade do rodziców a w niedziele wreszcie przylatuje moje kochanie na dwa tygodnie do domu i spale troche więcej kalorii hehe już nie moge sie doczekać tak się za nim stęskniłam !! pozdrowionka
1 maja 2009, 01:15
Uuu justyna to bedzie sie dzialo....sama wiem bo kilka razy bylam ze swoim M w dlugich rozlakach....ale pozniej jak fajnie bylo:p
1 maja 2009, 10:00
tez cos o tym wiem, moj przyjedzie za 2 tyg :) a ja bede mniejsza :) ale najgorsze jest to ze na majowke jade na wesele ehh. mam nadzieje ze kolejne wazenie to nie bedzie porazka wzrostu wagi

ale powolutku musze sie uczyc myslec pozytywnie

Justyna025 jestem z Ciebie dumna

ja przez ostatni tydzien nie zrobilam nic

no ale to moze dlatego ze pracowalam po 12 godzin - albo sama sobie tylko to tak tlumacze

w przyszlym tygodniu musi byc lepiej
1 maja 2009, 11:13
Pewnie ze bedzie, najwazniejsze to sie nie poddawac nawet jak waga stoji lub idzie do gory:)
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Ząbkowice Śląskie
- Liczba postów: 13259
2 maja 2009, 11:40