- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 10834
20 sierpnia 2009, 17:42
Witam kochani dzisiaj przyszłam ze szpitala byłam cały miesiąc już za Wami tęskniłam z noga nie jest dobrze ale nie poddam się chyba będe musiała mieć operacje kręgosłupa za 10 dni będą wyniki to wszystko się wyjaśni
- Dołączył: 2009-05-04
- Miasto: Ballymena
- Liczba postów: 345
20 sierpnia 2009, 21:12
Witaj Basiu,
bardzo Nam Ciebie brakowało. Bez Ciebie było tak pusto na forum. Mam nadzieję, że kolejna operacja nie będzie konieczna i że szybko powrócisz do zdrowia, bo zdrowie w życiu jest najważniiejsze. Pozdrawiam Cieplutko i nie poddawaj się !!!
- Dołączył: 2008-02-25
- Miasto: Thorshavn
- Liczba postów: 245
21 sierpnia 2009, 02:36
Witaj Basiu kochana,ja także mam nadzieję,że obędzie się bez kolejnej operacji,pozdrawiam serdecznie
- Dołączył: 2008-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 526
21 sierpnia 2009, 10:29
Witaj Basiu:)
Bardzo się cieszę że do nas wróciłaś. Bardzo tęskniłyśmy za Tobą. Mam nadzieję że następna operacja nie będzie konieczna. Życzę zdrowia:)
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 10834
21 sierpnia 2009, 10:51
Witam moje kochane mam jeszcze doła ale z Wami dam rade KOCHAM WAS
21 sierpnia 2009, 13:06
Witam wszystkich po długiej przerwie. Miałem nieoczekiwany wyjazd do pracy i dopiero wróciłem, a o komputer (tym bardziej z internetem) było dość ciężko. Mam nadzieję, że będę już na bieżąco. Kilka kilo spadło i znajomi zaczynają mówić, że widać rezultaty diety, jeszcze tylko 20kg...
Ooo w końcu jest opcja edycji postów...
Edytowany przez 16eb98ca78d979a306ccf3e17ef0bb8b 21 sierpnia 2009, 20:08
- Dołączył: 2008-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 526
21 sierpnia 2009, 21:57
Mr.Anonymous Super jestem pod wrażeniem spadku wagi. Serdecznie
gratuluję. U mnie też nie najgorzej. Moje postępy na bieżąco odnotowuje
na pasku wagi. W zeszłym roku o tej porze było 115kg(tragedia) a teraz
na chwilę obecną jest 98.3
21 sierpnia 2009, 22:01
No to gratulacje
W sumie ciesze się, że czeka mnie jeszcze operacja - pewnie będzie nagły spadek wagi, jako że będę grzać łóżko w szpitalu kilka tygodni...
Co do diety - przez ostatnio 2 tygodnie musiałem przystopować, ponieważ mój organizm przestał przyswajać niektóre witaminy, ale już jest w miarę dobrze, więc wrócę do diety wzbogaconej o kilka nowych potraw...
Edytowany przez 16eb98ca78d979a306ccf3e17ef0bb8b 21 sierpnia 2009, 22:03
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 10834
21 sierpnia 2009, 23:34
No w szpitalu ja przytyłam 3 kg to te kroplowki i brak ruchu
21 sierpnia 2009, 23:47
Tyle że ja nie zaznam "luksusu" jedzenia w szpitalu. Jedynie kroplówki lub rurka do gardła...