- Dołączył: 2008-05-14
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 526
27 czerwca 2009, 14:44
Oliwierek oczywiście że spełni się Twoje marzenie!!! Nie ma innej opcji... Trzeba wierzyć. Wiara daję siłę!!! U mnie waga też niestety nie spada. Dołuje mnie to, ale nie poddam się. A to wszystko dzięki kochanym vitalijką!!!
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Ząbkowice Śląskie
- Liczba postów: 13259
27 czerwca 2009, 15:42
Moje kochane na początku się ładnie z Wami witam:)
Czy damy rade ???Pewnie że dam ja też nie śądziłam że potrafię tyle zgubic a jednak:)
Mam również zastoje ale nie poddaje się wiem ze wsześniej czy później waga ruszy , grzeszyc również grzeszę a co , jesteśmy tylko ludźmi .
27 czerwca 2009, 16:40
Witam
U mnie na szczęście waga ruszyła wczoraj wieczorem, ale może to tylko chwilowe wahania. Pogoda znowu się psuje, więc zaczynam myśleć o rowerku stacjonarnym. Przy okazji, jeśli orientujecie się w tym temacie zapraszam do
tego tematu.
27 czerwca 2009, 16:42
Wyszło trochę masło maślane w ostatnim zdaniu, ale tak to jest ze zbyt skomplikowanymi opcjami tego forum (jakby nie można było po prostu wstawić link do tematu).
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 10834
27 czerwca 2009, 16:45
Kochani pozdrawiam jesteście wspaniali
- Dołączył: 2009-01-11
- Miasto: Ząbkowice Śląskie
- Liczba postów: 13259
27 czerwca 2009, 16:56
Witam chudzinki:)
Basiu jak zdrówko??
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 10834
27 czerwca 2009, 17:02
A szkoda gadać od wczoraj syn jest w szpitalu mam już dość
- Dołączył: 2009-02-25
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 10834
27 czerwca 2009, 17:12
Oj tak syn pracuje w szpitalu i przy operacji asystowal byl przemęczony i zemdlał uderzył się w głowe jest na opserwacji