Temat: Kto ma do zrzucenia ok 30 kg :) zapraszam!!

Powinnyśmy się wspierać :) zapraszam do zapisywania się!!!
30kg to troszkę dużo ale chcemy schudnąć dla siebie dla zdrowia dla tego by fajnie i dobrze czuć się w swojej skórze :):) Ja mam w sobie ogrom pozytywizmu :)
Pozdrawiam Vitalijki :D:D!!!
Powodzenia.
a ja mialam ogromne zalamanie, wszystko szlo dobrze i nagle przez caly tydzien tylko 0,5 kg;/ wiec ze stresu bo tak u mnie to dziala, ze jak sie stresuje to jem. Wiec o godzinie 19,30 wszamalam dwie grzanki z 4 plastrami sera <bardzo cienko> z maslem, sosem czosnkowym ;( czuje sie zle ciagle jestem poirytowana ciagle wsciekla, wszyscy dookola wszystko jedza
(zygaja by wiecej zjesc=grill) jestem tego swiadkiem niczym sie nieprzejmuja, w pracy wszyscy mi mowia ze niewidac ze schudlam te 7 kilo i ze i tak nieschudne w domu tez mi mowia ze niewidac nic po mnie poprostu juz niewierze ze sie uda ;(
ni słuchaj,gdy mówią,że nie widać,zawsze będą tak mówić,  niewiem czy to z zawiści,że się zaparłaś i postanowiłaś schudnąć,
ludzie mają coś takiego w sobie,że nie pochwalą tylko zdołują
Pasek wagi
trzy lata temu schudłam 16kg,jedyne komentarze to: chyba troszkę zgubiłaś,a te troszkę to z 76kg na 60kg,rzeczywiście niewielka różnica,prawda?
Pasek wagi
Macie pewnie racje ze niepowinnam sie przejmowac.... ale jednak to dotykaja mnie takie slowa ;(
Nie daj się Kinga.Przecież to robisz dla siebie a nie dla innych.
Basiu wracaj do zdrowia!!!
Pasek wagi
Witam wszystkich!!!
U mnie niestety dolina na maksa . Nic mi się nie udaje. Jestem przybita już tym wszystkim. Hamuje się jak mogę z jedzeniem. Wczoraj pękłam na grillu ale to tylko raz. A tak to cały czas się pilnuje i tak wielka kicha. Zamiast waga spadać to niestety poszła w górę. Teraz pokazuje 102kg. Jestem wściekła sama na siebie bo nie wiem dlaczego tak się dzieje??? Inni wcinają na maksa i się nie muszą przejmować ze im przybędzie. A ja unikam tego i tamtego i tak nic z tego... Życie jest okrutne!!!
Pasek wagi
> Witam wszystkich!!!U mnie niestety dolina na maksa
> . Nic mi się nie udaje. Jestem przybita już tym
> wszystkim. Hamuje się jak mogę z jedzeniem.
> Wczoraj pękłam na grillu ale to tylko raz. A tak
> to cały czas się pilnuje i tak wielka kicha.
> Zamiast waga spadać to niestety poszła w górę.
> Teraz pokazuje 102kg. Jestem wściekła sama na
> siebie bo nie wiem dlaczego tak się dzieje??? Inni
> wcinają na maksa i się nie muszą przejmować ze im
> przybędzie. A ja unikam tego i tamtego i tak nic z
> tego... Życie jest okrutne!!!
>


DOKLADNIE TO SAMO CZUJE!! ;(
Witam sie z rana.Madziara. naprawde sie nie przejmuj. Nie ty jedna masz takie wahania wagowo-nastrojowe.Ja dzis po wazeniu malo nie zdebialam. bo juz nawet jest 103kg.No i co???Porzucilam w diably calego tego dukana i od dzis wracam na ta turbo, bo to mi jednak lepiej szlo.
Kinga a wiesz ze oni moga mowic tak przez zazdrosc???tacy ludzie juz sa .I jak mowi Mada sa nieprzewidywalni.A Tobie zycze po prostu silnej postawy i jezeli tak mowia to po prostu smiej sie z tegoo i rob swoje.A Ty im jeszcze pokazesz.
Cześć dziewczyny
Chciałabym dołączyć, jeśli można, do Waszej grupy wsparcia. Odchudzanie zaczęłam 19 maja, miałam do zrzucenia 27 kilograów, teraz już 8 za mną, 19 przede mną.
Też mam podobną sytuację w pracy do Kingi, 8 kilo to dla mnie ogromny sukces, a w pracy słyszę tylko, że nie widać.W domu mam takie natężenie problemów ostatnio, że nikt się tam moją dietą za bardzo nie przejmuje, no może poza moim facetem, który stara się mnie wspierać w mojej walce. W weekend zrobiłam sobie kilka fotek, żeby tak z boku spojrzeć na moje odchudzanie i się trochę zawiodłam. Myślałam, że nagle zobaczę na zdjęciach szczuplejszą siebie, a nadal widzę grube babsko. Z drugiej strony, przy moim wzroście 77 kilo to nadal nadwaga, więc czego tu oczekiwać. :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.