- Dołączył: 2007-01-30
- Miasto:
- Liczba postów: 48
2 stycznia 2009, 16:04
Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć?
17 lutego 2009, 11:30
Crokus... zazwyczaj mąż pracuje na noce, więc nie mam towarzystwa przy ćwiczeniach... ale teraz jest w domu... Ćwiczę przy nim, oczywiście, choć 'wygodniej' jest ćwiczyć bez niego... nie rozprasza mnie :P
Agnieszkao23 nie skomentuję postawy twojego męża
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
17 lutego 2009, 11:38
Witam! Dziwi mnie postawa Waszych mezow,nie przejmujcie sie,a zony chcieliby miec ladne i zgrabne co?Dla mnie wczoraj nie bardzo chcialo sie cwiczyc,a maz pyta czemu dzisiaj nie jedziesz?Ale to faktycznie przykre jak czlowiek sie stara i jeszcze w domu nie ma wsparcia.Dacie rade!
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
17 lutego 2009, 12:59
Dokladnie, ja myslę tak samo... Chcieliby mieć zgrabne laseczki, a drwią z ćwiczeń... Sami by tyłki ruszyli i się poruszali...
Sorki, ale denerwuje się jak czytam coś takiego...
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
17 lutego 2009, 13:40
No wlasnie i jeszcze niektorzy mowia,ze ich zona swiadczy o nich i ich guscie. Nasmieszniejsze jest to,ze mowil to taaaaki przystojny,ze na jego miejscu to w ogole nic bym nie mowila.Chyba sam siebie dowartosciowuje w ten sposob.Ja tez zawsze mowie,ze kiedys to bylam mloda i piekna,a teraz to jestem juz tylko piekna.Grunt to sie nie przejmowac.Grubasy to przeciez zazwczyczaj bardzo pogodni ludzie,prawda dziewczyny?
- Dołączył: 2009-01-14
- Miasto: Puławy
- Liczba postów: 780
17 lutego 2009, 15:48
kurcze dizeiewczyny dobrze ze ja nie mam meza zwariowała bym
a ja sie dowiedziałam ze mam zapalenie węzlów chłonnych czuje sie strasznie nie mam siły na nic a juz nie mowiac o tym zeby trzymac diete:( antybiotyk na 14 dni masakra jak to ma tyle trwac:(
ale zycze wam powodzenia
- Dołączył: 2009-01-18
- Miasto: Lodownia
- Liczba postów: 4118
17 lutego 2009, 15:56
Dzida15 powrotu szybkiego do zdrowia.
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
18 lutego 2009, 07:40
Dzida zdrowiej szybko Kochana!
U mnie dzisiaj tylko 0,1kg na minusie, no ale na minusie, więc jest ok ;)
Własnie popijam kawkę i myślę sobie jak niewiele zostało do osiagnięcia celu, zarówno z paska (80kg), ja i celu ostatecznego, który sobie wymysliłam na dzień dzisiejszy (75kg). Zobaczymy, bo ciągle mi się wydaje, że to będzie wciąż za dużo...
Jak tam u Was?
- Dołączył: 2009-01-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 471
18 lutego 2009, 08:33
Hej
Dzida zdrowiej szybciutko.
U mnie wczoraj i dziś znowu więcej 87,3. Nie wiem jak to się dzieje ale jak jestem grzeczna dietkowo to waga podskakuje, a jak nagrzeszę to mam spadek. Jedynie mnie pociesza, ze mimo wszystko jest tendencja spadkowa.
Tak bym chciała sobie poćwiczyć, ale moje dziecie ostatnio chodzi po 11 spać i ja już nie mam siły.
A co do tych mężów co się śmieją z ćwiczeń to zupełnie tego nie rozumiem - co niby w tym śmiesznego - czy śmieją się również wtedy gdy prasujecie, gotujecie czy robicie coś innego?
18 lutego 2009, 08:40
Hej, dziewczyny. Siedze sobie w pracy i patrze przez okno. Taka zamiec ze swiata nie widac... I gdzie ta wiosna? No, ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo. Mamy jeszcze troche czasu do lzejszych ubran, wiecej czasu na stracenie kilku kilogramow
![]()
A propos mezow, to moze trzeba im wjechac na ambicje? Niech cwicza z Wami? Moze zobacza, ze im tez brakuje kondycji, moze brzuszek przeszkadza?
- Dołączył: 2008-10-28
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1691
18 lutego 2009, 08:42
Aniag dobrze, ze tendencja jest spadkowa, ja mam nadzieję do końca tygodnia zobaczyć 84 :)
W poniedziałek doszły do mnie nowe ciuszki z allegro, powiem Wam, że strasznie to cieszy kiedy zamawia się coraz mniejsze rozmiary :) Kupiłam sukienkę w stylu baby doll, bardzo mi się podoba, a mój mąż stwierdził, ze za krótka ;) I jeansy, z tym u mnie zawsze problem z racji wzrostu, ale te są idealne :) Obie rzeczy rozm. 42 :)