Temat: XXL zmierzające do L

Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć? 
aniag...spoko spoko...powoli a skutecznie kochana....a jak dzis waga??
Pasek wagi
Witajcie :)

Jak tam dzisiaj u Was babeczki? U mnie na szczęscie znowu spadło, mimo, że wczoraj był dzień bez stepera :) Spadek od wczoraj 0,6kg :)

Miłego dnia :)
Pasek wagi
ja się waże raz na tydzień...wiec czekam do poniedziałku
Pasek wagi
Powiem Ci Wyderko, że nie wyobrażam sobie ważenia co tydzień, ja zawsze tak czekam na to poranne ważenie i nie mogę się doczekać :) To mnie bardzo motywuje :)
Pasek wagi
u nie są za wielkie wachania wagi...
hm chyba musze wiecej pic bo mi organizm strasznie wodę zatrzymuje...co baaaardzo wplywan na wage...

a tak w ogóle to mam na imię Aśka
Pasek wagi
Asiu, ja tez się waże raz w tygodniu, bo wolę poczekać niż co rano widzień inną wagę (raz na "+" raz na "-")...za duży stres.
Crokus, jesteś niesamowita 0,6kg w dół dziennie... szok, szok, szok i wielkie gratulacje i podziw zarazem!

rzeczywiście szkoda, ze nie można edytować postów... pod tym względem to foum jest bardzo 'proste'
Miłego dnia babeczki!
p.s. dziś mój mąż powiedział że już naprawdę widać zmianę w moim wyglądzie - ale mi było miło :D
@import url(/themes/default/css/))... zavz
aniu... no to czekamy do oficjalnego wazenia i bedziemy sie chwalic naszymi osiągnięciami
Pasek wagi
Asiu pewnie :)
ja w niedzielę może już dam radę podzielić się (mam nadzieję dobrymi) wieściami :D
A za Ciebie trzymam kciuki w poniedziałek :)
U mnie rzadko kiedy idzie w górę, raczej jest kilka dni zastoju, ale w górę, to tylko po jakimś mega obżarstwie. Poza tym, jak widzę, że jest wiecej, to wiecej ćwiczę, to dla mnie motywacja, żeby coś robić :)

Dziewczyny czekam na Wasze ważenie chyba równie niecierpliwie jak Wy :) Trzymam kciuki!

Powiem Wam, co się ostatnio we mnie zmieniło i własciwie nie wiem dlaczego... Mimo, że schudłam już dużo, to im więcej chudnę, tym jestem bardziej krytyczna wobec siebie. Paradoksalnie jak ważyłam te 100kg, widziałam w sobie zmianę i to mnie cieszyło, a teraz fakt widzę, że jest mnie mniej, ale też myślę ciągle, że to wszystko za mało...
 
Pasek wagi
crokus, tak patrze kochana na Twoja wage i plany i cos mi sie wydaje, ze na koniec marca bedziesz juz wazyc 80 kg :) Strasznie szybko spada Ci waga. Gratuluje!
Ja musze wymazac ten tydzien z pamieci i zaczac od nowa. Dzisiaj wieczoram robie rachunek sumienia mojej diety i obiecuje poprawe.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.