Temat: XXL zmierzające do L

Pomyślałam, że założę taki wątek.
Wprawdzie wszystkie Vitalijki łączy jeden cel, ale chyba inne problemy mają dziewczyny, które chcą schudnąć 5kg a inne te, które planują stracić 35kg ( jak np.ja).
Czy są jakieś XL, które chcą się do mnie przyłączyć? 
Ziaja dziękuję :) Wiesz ktoś mi ostatnio mówił, ze podobno stracony 1kg to -1cm w talii, ale ile w tym prawdy nie wiem, u mnie w sumie się sprawdza :)
Pasek wagi
u mnie tez sie zgadza bo zgubilam 4 kg i 4 cm w talii
Pasek wagi
Czyli chyba coś w tym jest :)
Pasek wagi
chyba tak:)
a powiedzcie jakie macie cwiczenia na nogi?? bo ja robie wymachy i jakos mis ie nudza... i zastanawiam sie co moze skutecznie dzialac na uda??
Pasek wagi
Wyderko ja chodzę na steperku, do tego czasem basen i jak jest ciepło rower :)
Pasek wagi
no wlasnie mam zamiar kupic steperek ...ale to w przyszlym miesiacu
Pasek wagi

Podziwiam Was, że same ćwiczycie w domu. Mnie się nigdy nie udawało wytrwać w samodzielnym ćwiczeniu, więc musiałam się zapisać na aerobik z całą grupą, bo inaczej z ćwiczeń byłyby nici. Ale mogę Wam polecić aerobik Cindy Crawford. Łatwo go ściągnąć np. przez e mule. Jest bardzo dobry.

co do ćwiczeń, to na razie 3 razy w tygodniu ćwiczę brzuszki (może to mało, ale zawsze coś). Jak tylko odbiorę stepper będę więcej ćwiczyć, ale też nie codziennie, przynajmniej tak mi się wydaję.
I tak przyznam szczerze dziwię sie sama sobie że udaje mi się zmobilizować do samodzielnych ćwiczeń.
Izula zawsze wychodziłam z tego założenia co ty, jak ćwiczyć to tylko w grupie zorganizowanej.. ale ponieważ nie mam takiej możliwości musiałam spróbować sama ze sobą.
I jak narazie się trzymam, choć czasem lenistwo chce zwyciężyć :)
no ja nie mam jak chodzic na zajecia grupowe bo zajmuje sie córcia...ktora ma prawie 4 miesiace... no i czasu dla siebie nie mam ...hm chyba ze młoda spi...wtedy tez wlasnie cwicze...i tak dzis udlao sie 20 km na rowerku i 16 dzien a6w
Pasek wagi
Izula, ja bardzo chciałabym chodzić na aerobik, ale niestety całymi dniami siedzę z dziećmi, mój mąż wraca wieczorem i też nie bardzo mam jak...

W maju zapisałam się na fitness, który miał odbywac się w budynku pogotowia ratunkowego, ale nie mogłam znaleźć wejścia, więc weszłam na pogotowie zapytać, a jak wychodziłam noga wpadła mi w dziurę chodnika i skręciłam kostkę... To mogło sie przytrafić tylko mi heheh, ale za to pomoc miałam natychmiastową :))) Zawieżli mnie do szpitala ortopedycznego, tak chcili mi założyć gips, ale nie zgodziłam sie, bo Jaś miał wtedy 10 mcy, musiałam go nosić, całymi dniami sama, nie dałabym rady z gipsem, więc dostałam stabilizator, po 6 tygodniach okazało się, że noga jest złamana, ale dalej miałam chodzić w stabilizatorze, po 3 tygodniach okazało się, że nic się nie zrasta więc założyli mi gips na 6 tygodni... Mogłam od razu się na to zdecydowac, a tak cała przygoda zakończyła się w połowie sierpnia...
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.